Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czesław Michniewicz namiesza? Przewidywany skład Polski na mecz z Walią

DW
Szymon Starnawski
Czesław Michniewicz przyznał, że mecz z Walią jest dla niego bardzo ważny. Reprezentacja Polski ma szanse na trzy punkty, po których zawodnicy zostaną odpowiednio zmotywowani. Celem jest przecież utrzymanie w Dywizji A tych rozgrywek. Na przeszkodzie staje kilka absencji i taktyczny zmysł selekcjonera. Michniewicz nie ukrywa, że zamierza skorzystać z debiutantów. Jakim składem zagramy z Walią?

Spis treści

Kilku nieobecnych

Selekcjoner odpowiadał w poniedziałek na pytania dziennikarzy. Nie chciał zdradzać, z jakich powodów pauzują niektórzy zawodnicy. Z kilku źródeł można było się dowiedzieć, że na prawej stronie polskiej jedenastki zabraknie Matty'ego Casha. Zawodnik Aston Villi skręcił staw skokowy i na pewno w środę nie będzie gotowy do gry.

Arkadiusz Milik narzeka na problemy z Achillesem, więc również nie możemy brać go pod uwagę przy typowaniu jedenastki. W linii ataku na pewno nie wystąpi też Karol Świderski. On, Przemysław Płacheta i Michał Helik mieli w minioną sobotę ceremonie ślubne i sztab zdecydował, że odpoczną na trybunach.

Z przyczyn logistycznych zabraknie też Sebastiana Szymańskiego, który zdecydował się na odejście z Dynama Moskwa i Kamila Jóźwiaka. Ten drugi z kolei przyjechał najpóźniej na zgrupowanie reprezentacji. Ma za sobą długą podróż z USA i wydolnościowo nie podoła w starciu z Walią.

Debiuty "pupili" Michniewicza

- Mam już wyklarowany skład na mecz z Walią. W większości będą to optymalne wybory. Może się zdarzyć debiut dwóch zawodników, ale chciałbym, aby trzon pozostał stały. Dużo prawdy jest w pogłoskach, że w bramce zagra któryś z młodszych bramkarzy - deklaruje Michniewicz.

Selekcjoner przyznał, że Bartłomiej Drągowski przeznaczony jest na spotkanie z Belgią lub Holandią. Wychodzi na to, że pierwszym debiutantem i od razu kluczową zmianą w składzie jest występ Kamila Grabary, który świetnie radzi sobie duńskiej ekstraklasie. Golkiper został rekordzistą z największą liczbą minut bez straconego gola.

Na boku obrony wiemy już, że nie zagra Matty Cash. Trudno wskazać bocznego obrońcę numer dwa, który zastąpiłby zawodnika Aston Villi. Na pewno będzie to ktoś z dwójki Bereszyński-Kędziora, ale ostateczną decyzję Michniewicza poznamy dopiero przed samym meczem. Spodziewamy się występu pierwszego z wyżej wymienionej dwójki.

Jeśli trzon zespołu ma pozostać niezmienny, to w środku obrony moglibyśmy zobaczyć Kamila Glika i Jana Bednarka, którym zdrowie na razie dopisuje. Niewykluczone, że selekcjoner postanowi zagrać trójką środkowych obrońców. Chce bowiem skorzystać z Jakuba Kiwiora, którego doskonale zna z młodzieżowej reprezentacji. Kiwior jest lewonożnym obrońcą, a właśnie piłkarza o takim profilu wciąż poszukuje Michniewicz.

Na ten moment mamy już dwóch debiutantów, ale Czesław Michniewicz nie potwierdził wystawienia Kiwiora. Niewykluczone, że na lewej stronie defensywy pojawi się inny z ulubieńców trenera - Kamil Pestka. Ma on za sobą solidną rundę w PKO Ekstraklasie, a sztab reprezentacji wierzy, że jest w stanie dać z siebie znacznie więcej.

Pomoc do wymiany?

Jeśli w środę zadebiutują Kiwior i Pestka, to możemy spodziewać się gry w ustawieniu 1-3-5-2 z wahadłowymi. Zostały nam więc do obsadzenia trzy pozycje w środku pola i dwóch napastników.

Z czwórki środkowych pomocników spotkania ze Szwecją Michniewicz ma do dyspozycji zaledwie jednego. Oznacza to sporą rotację. Wątpliwe wydają się występy Jacka Góralskiego i Krystiana Bielika, a Sebastiana Szymańskiego i Jakuba Modera na zgrupowaniu nie ma. Formę odbudował za to Grzegorz Krychowiak i to on zajmie jeden z dwóch wakatów defensywnego pomocnika. Sądzimy, że wspomoże go Mateusz Klich, który uniknął spadku z Premier League, a przez koronawirusa już dwukrotnie opuszczał zgrupowanie kadry.

Ofensywnie nastawionym zawodnikiem w środku pola zostanie Piotr Zieliński, na którego barkach spoczywać będzie utrzymywanie piłki na połowie Walii, rozciąganie gry na skrzydła i szukanie prostopadłych podań do dwójki napastników.

Buksa obok Lewego

- Rozmawiałem z Adamem Buksą. Próbowaliśmy przekonać jego trenera do przyjazdu zawodnika wcześniej. Jest w dobrej dyspozycji, ale może mieć problem z oswojeniem się z czasem europejskim. W składzie mam jeszcze Arka Milika, który ostatnio był kontuzjowany. Krzysztof Piątek mniej grał, a Karol Świderski miał ostatnio ceremonię weselną. Adaś świetnie gra, zmienił teraz klub i chcę przekonać się, czy uda mu się dobrze współpracować z Robertem Lewandowskim - mówił w poniedziałek Michniewicz, chcąc potwierdzić plotki o wystawieniu Adama Buksy obok kapitana.

Kompletujemy więc jedenastkę świeżo upieczonym napastnikiem RC Lens i kończącym swoja przygodę z Bayernem liderem naszego zespołu.

PRZEWIDYWANY SKŁAD NA WALIĘ:

Grabara - Bednarek, Glik, Kiwior - Bereszyński, Krychowiak, Klich, Zieliński, Pestka - Lewandowski, Buksa

REPREZENTACJA w GOL24

Powołania do reprezentacji na mecze Ligi Narodów z trzema rywalami są dla niektórych zawodników perfekcyjną szansą, aby na stałe zagościć w notatniku Czesława Michniewicza. Może nie imponują formą i nie grają regularnie w klubie, ale mają za to umiejętności, które uznaje selekcjoner na poszczególnych pozycjach. Kto zyska na majowo-czerwcowym zgrupowaniu?

Ostatnia szansa przed MŚ 2022. Oni mogą dużo zyskać u selekc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czesław Michniewicz namiesza? Przewidywany skład Polski na mecz z Walią - Gol24

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski