Czujcie się jak u siebie вдома. Przed nami polsko-ukraiński majówkowy piknik, na który możemy zaprosić naszych nowych sąsiadów

Impreza odbędzie się na placu im. Lecha Kaczyńskiego pod Centrum Kultury i będzie trwała od 30 kwietnia do 3 maja. Skąd pomysł, żeby ją zorganizować?

– Mamy taką powinność kulturową, aby zaopiekować się nowymi mieszkańcami Lublina, których jest prawie 1/5, jak wynika z najnowszych badań. Czujemy, że powinniśmy przygotować dla nich warunki włączania się w życie społeczne naszego miasta, aby przeciwdziałać wykluczeniu i hejtowi. Chcielibyśmy tym piknikiem zbudować więź pomiędzy lublinianami a Ukraińcami, którzy u nas goszczą – zapewnia Rafał Koziński, dyrektor CK. – Weekend majowy to złoty czas dla rodzin lubelaków, bo nie ma pracy, więc chodzą, spacerują, idą na lody. Mieszkańcy ukraińscy natomiast nie załatwią wtedy spraw urzędowych, bo urzędy są pozamykane i też będą mogli wyjść w miasto – dodaje.

Z realizację punktów programu imprezy odpowiadają nie tylko lubelscy artyści i rzemieślnicy, ale także twórcy z Ukrainy. W trakcie imprezy szerokiej publiczności zostanie przedstawiony spektakl „Zwierzątka małe zwierzenia”, który dostał drugie życie z dwóch powodów. Po pierwsze, został dostosowany dla dzieci, a po drugie, przetłumaczono go na język ukraiński. Poza tym i innymi składnikami uczty duchowej nie zabraknie też czegoś dla ciała, a to za sprawą pierwszych w Lublinie targów śniadaniowych obywających się w trakcie Integracji.

Wszystkie atrakcje będą dostępne dwujęzycznie, dlatego organizatorzy zachęcają do zaproszenia na imprezę znajomych Ukraińców.