- Naszą ideą jest nie tylko ukazanie piękna Wisły - mówi Robert Jankowski ze Społecznego Komitetu Obchodów Roku Rzeki Wisły w 2017, z siedzibą w Warszawie. - Za trzy lata będziemy świętować 550. rocznicę pierwszego, wolnego spływu na Wiśle, który zorganizowano po drugim Pokoju Toruńskim. Na uczczeniu tej rocznicy szczególnie nam zależy.
Komitet zabiega, aby Sejm ustanowił rok 2017 Rokiem Rzeki Wisły. I zapowiada, że niezależnie czy tak się stanie, czy też nie, obchody i tak się odbędą. Jedną z atrakcji ma być wielki flis narodowy. - Będzie to impreza trwająca kilka tygodni, w czasie której Wisłą popłynie bardzo dużo polskich i zagranicznych jednostek. Będą one cumować w gminach, w których odbędą się przeróżne eventy - zdradza Jankowski. Miłośnicy Wisły planują również budowę kilku przystani i replik łodzi, takich samych jak te, które od XV wieku pływały po wiślanym trakcie. Starają się też o wsparcie u nadwiślańskich samorządów. - W tej chwili mamy z Wisłą podobny problem jak kilkanaście lat temu Francuzi z Loarą. Wszyscy dostrzegali duży potencjał rzeki, ale nikt nie wiedział jak go wykorzystać - przyznaje Robert Jankowski.
Pomysł zyskuje uznanie wśród gmin. - Cieszy nas ta inicjatywa, ponieważ stwarza jeszcze większe szanse dla realizacji planów związanych z założeniami, jakie stawiamy sobie w ramach GeoParku. Chcemy zagospodarować kamieniołomy kaliszańskie, wybudować bulwar z przystanią i utworzyć szkutnię wiślaną w Basonii, wiosce, która jest kolebką produkcji łodzi - przyznaje Grzegorz Kapica, wójt gminy Józefów nad Wisłą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?