Dach przecieka, a na strychu hulają gołębie. Jest jednak szansa na kompleksowy remont Domu Centralnego w Zamościu

Jak tłumaczą mieszkańcy tej okazałej kamienicy na zamojskim Starym Mieście, kłopotem są także gołębie, które przedostają się na strych budynku. W ubiegłym roku usunięto stamtąd kilka worków martwych ptaków.

- Ptactwo jest uciążliwe – żali się mieszkanka Domu Centralnego. - Nie muszę chyba dodawać, że na strychu zalegają też ptasie odchody, stwarzając zagrożenie sanitarne.

- Mieszkańcy alarmują o tym miasto i zarządcę już od dawna. Bez wielkiego rezultatu. Doraźne naprawy niewiele załatwią – dodaje jeden z mieszkańców.

Zamojski Dom Centralny jest niezwykle interesujący. Gmach powstawał tylko 13 miesięcy. Oddano go do użytku 1 lipca 1911 r. Uznano wówczas ów budynek za najpiękniejszy na miejscowym Starym Mieście. Zachwyt budziła m.in. jego secesyjna elewacja oraz okna w różnych, wyszukanych kształtach. W budynku mieściło się wówczas wiele ważnych instytucji, m.in.: Ziemiańskie Towarzystwo Wzajemnego Kredytu, Polska Kasa Bezprocentowa czy Księgarnia Polska. Można było także odwiedzić sklepy galanteryjne, salę widowiskową "Oaza" czy działającą od 1912 r. słynną restaurację "Centralna". 

Jej stałymi bywalcami byli m.in. dziedzice okolicznych majątków, wojskowi oraz przedstawiciele zamojskiej inteligencji. Klientem tej restauracji był także Bolesław Leśmian, uważany za jednego z najwybitniejszych poetów naszego kraju. Budynek nadal prezentuje się okazale i efektownie. Lokatorzy (i inni mieszkańcy Zamościa) są z niego dumni. Jednak uważają, że potrzebny jest generalny remont.

- To dotyczy nie tylko dachu i poddasza, ale także piwnic, klatek schodowych, balkonów itd. - mówi jeden z mieszkańców tej kamienicy. - Zdajemy sobie sprawę, że gmach jest obszerny, a nakłady na kompleksowe remonty muszą być ogromne. Nie warto jednak zwlekać. Im decyzja o remontach zostanie podjęta później, tym koszty będą większe – argumentuje jeden z mieszkańców Domu Centralnego.

Jest szansa, że pieniądze na remont tego gmachu uda się pozyskać z funduszy zewnętrznych. - Złożyliśmy niedawno wniosek w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Dotyczy on dziesięciu inwestycji, w tym remontu dachu i elewacji Domu Centralnego – mówi Zbigniew Nizioł z Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych UM w Zamościu. - Jest szansa, że pozyskamy łącznie do 3,5 mln zł. Kiedy ewentualnie pieniądze mogłyby zostać przyznane? Trudno jeszcze powiedzieć.

Magdalena Dołgan, prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej w Zamościu który jest zarządcą budynku - zapewnia natomiast, że doraźne naprawy są i będą w Domu Centralnym wykonywane.

- W ubiegłym roku przeprowadziliśmy remonty dachu. Ostatnio w związku z mrozami i śnieżycą mieliśmy w tym budynku awarię części instalacji elektrycznej. Kable są jednak wymieniane – zapewnia prezes Magdalena Dołgan. - Zdajemy sobie sprawę, że kompleksowy remont dachu i elewacji jest konieczny. Mamy już gotową dokumentację dla takiej inwestycji. I czekamy na wsparcie zewnętrzne.