- Ideą biegu jest niesienie historii Lubelskiego Lipca 1980 w Polskę i świat. Od wielu lat, dzięki partnerom i sponsorom, niewątpliwie nam się to udaje – twierdzi Marek Wątorski, dyrektor biegu. - To największa masowa impreza biegowa po prawej stronie Wisły. Z uwagi na bieg będą utrudnienia w ruchu, ale apeluję do mieszkańców Świdnika i Lublina o wyrozumiałość. Mniej nerwów, a więcej radości z wyjątkowej imprezy. Zapraszam wszystkich do kibicowania i jak możecie, świętujcie razem z uczestnikami – dodaje.
Od strony organizacyjnej 29. Bieg Solidarności „Lubelski Lipiec 1980” oraz 9. PKO Półmaraton Lubelski są już praktycznie zabezpieczone. Wciąż trwają zapisy do poszczególnych wyścigów. We wszystkich ustalone zostały limity biegaczy, a rejestracja odbywa się drogą elektroniczną (szczegóły na stronie: pkopolmaratonsolidarnosci.pl). Limit półmaratonu wynosi 1000 biegaczy.
- Po raz kolejny będziemy gościć zawodników światowej klasy. Mamy wiele zapytań z kraju i ze świata, w tym od biegaczy z Kenii. Ale na start zapraszamy oczywiście zawodników różnej klasy sportowej – podkreśla Marek Wątorski.
Uczestnicy poprzednich Półmaratonów Solidarności wiedzą, że bieg można połączyć ze wsparciem akcji charytatywnej „biegnę dla…”. - Chcemy na sportowo upamiętnić ważne historyczne wydarzenie, ale jest to również okazja do rywalizacji i świetnej zabawy dla całych rodzin – mówi Magdalena Babiarz, przedstawiciel sponsora tytularnego, PKO Banku Polskiego. - W tym roku zawodnicy będą mogli wspomóc Jasia chorego na rozszczep kręgosłupa. Wystarczy przyczepić do koszulki kartkę „biegnę dla Jasa”, a Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże wsparcie na leczenie i rehabilitację chorego chłopca – zachęca Magdalena Babiarz.
Bieg na dystansie półmaratonu rozpocznie się w Świdniku. Zawodnicy wyruszą na trasę z ulicy Strażackiej, nieopodal historycznej bramy zakładu WSK PZL Świdnik. To w tym zakładzie w 1980 roku doszło do strajku robotników, który zapoczątkował falę strajków w całym regionie.
- Cieszę się, że idea biegu trwa nadal. Bez znajomości historii, która jest lepiszczem narodu, także więzi lokalnych, nie ma narodu i nie ma społeczeństwa – twierdzi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. - Długo walczyliśmy o pamięć historyczną, ponieważ nie chciano przyjąć do wiadomości, że przed wydarzeniami sierpniowymi był lipiec i to u nas strajkowały dziesiątki zakładów. To nam się udało i bieg symbolicznie zaczyna się w Świdniku, w miejscu gdzie rozpoczęły się strajki. Były wprawdzie wcześniej przestoje w różnych zakładach, ale w Świdniku był prawdziwy kilkudniowy strajk, z postulatami politycznymi, a robotnicy nie wychodzili na zewnątrz. To dało początek fali, która wstrząsnęła całą Lubelszczyzną, a następni czuli się pewniej, działali solidarnie – podkreśla Waldemar Jakson.
Po przebiegnięciu 21 km i 97 m uczestnicy zakończą wyścig na stadionie lekkoatletycznym w Lublinie. W tym miejscu też od rana będą odbywały się biegi dla najmłodszych, na dystansach od 150 do 300 metrów. Z kolei młodzież i studenci o godz. 8 wystartują z ulicy Królewskiej w Lublinie.
Organizatorem zawodów jest Region Środkowo-Wschodni NSZZ „Solidarność”, a partnerem m.in. Województwo Lubelskie. - Urząd Marszałkowski doceniając to wydarzenie postanowił wspierać je finansowo i jeżeli będzie potrzeba także organizacyjnie. Forma biegu, która uczy historii młode pokolenia, dzieci i młodzież, zasługuje szczególnie na wsparcie. Stanowi bardzo ważne wydarzenie edukacyjno-sportowe – uważa Zbigniew Wojciechowski, wicemarszałek województwa lubelskiego.
Na wszystkich uczestników czekać będzie na mecie okolicznościowy medal oraz pamiątkowa koszulka zaprojektowana z okazji tegorocznych zawodów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?