Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damian Jeszke, Pszczółka Start Lublin: Musimy być mądrzejsi na boisku

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Koszykarze Polskiego Cukru Pszczółki Startu przegrali we własnej hali z Legią Warszawa, chociaż w trzeciej kwarcie prowadzili różnicą 22 punktów. Była to 10. domowa porażka lubelskiej drużyny w tym sezonie. - Mając dużą przewagę oddawaliśmy bardzo głupie rzuty w 15 sekundzie akcji – uważa Damian Jeszke. W niedzielę (godz. 15.30) czerwono-czarni zagrają na wyjeździe ze Spójnią Stargard.

Przegraliście z Legią Warszawa, chociaż przy przewadze, jaką mieliśmy chyba mało kto wierzył w taki scenariusz.
W czwartej kwarcie Legia wyszła agresywnie, zaczęła bronić na całym boisku, „wyjęła” kilka piłek z kozła. Na każdym pick and rollu podwajali, a my nie mogliśmy się z tego uwolnić. Mając dużą przewagę oddawaliśmy bardzo głupie rzuty w 15 sekundzie akcji. Było to bezsensowne. I to przy czterech faulach Legii, gdy mogliśmy wykorzystać wjazdy pod kosz, wymuszenie fauli i spokojnie kontrolować sobie mecz. Presja Legii wywarła na nas jakąś niepotrzebną panikę, przez którą przegraliśmy mecz.

Wydawało się, że najgorsze macie już za sobą.
Puchar Polski pokazał nam, że jeżeli gramy drużynowo, z dużą energią i dzielimy się piłką, to jesteśmy w stanie grać bardzo dobrą koszykówkę i wygrywać mecze. Pokazywaliśmy to przez pierwsze trzy kwarty meczu z Legią, a w czwartej wróciły złe demony. Wróciliśmy do złej koszykówki, czyli bardzo statycznej, bardzo powolnej, bez energii i z frustracją, a Legia się napędzała. Oni trafiali ciężkie rzuty, a my popełnialiśmy błędy w obronie.

Długo mecz był wyrównany, ale pod koniec drugiej kwarty zaczęliście „odjeżdżać” i wydawało się, że do kluczowy moment meczu.
Mieliśmy już przewagę 22 punktów, a w takiej sytuacji bierze się piłkę i gra się jak najdłuższe akcje, a nie oddaje rzuty przez ręce w 15 sekundzie. Musimy być po prostu mądrzejsi na boisku. Nie możemy się rozluźniać i przez własne głupie straty oraz niepotrzebne rzuty pozwalać przeciwnikowi wrócić do gry. Johnson rzucił 32 punkty, ale to wynikało z naszej złej obrony. Oczywiście trafił trudne rzuty, ponieważ jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale trafił też dużo rzutów sam na sam z koszem. Przez naszą głupotę. Końcówkę zagraliśmy bardzo źle. Nasze straty dawały Legii łatwe punkty z kontrataków.

Własne ściany nadal nie chcą pomóc. Koszykarze Pszczółki Sta...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski