Bez medalu wrócą niestety z Indii lublinianki Daria Puszka oraz Ewelina Mańka, które przegrały swoje pojedynki w ćwierćfinałach bokserskiego turnieju.
Puszka, rywalizująca w kategorii wagowej do 54 kg, po bardzo równej walce przegrała z Japonką Seną Irie. - Daria przed wyjazdem miała problemy z wagą, co spowodowało, że w starciu z Japonką była bardzo wycieńczona i chyba nie wytrzymała kondycyjnie trudów tego pojedynku. Nie było też odpowiedniej regeneracji po wcześniejszych walkach. Było to bowiem jej trzecie starcie w przeciągu trzech dni - mówi Paweł Berejowski, trener Berej Boxing Team Lublin. - Pomimo tego, dała z siebie wszystko, ale na wysoką Japonkę było to niestety za mało. Niepotrzebnie też we wtorek walczyła, jak o finał, z zawodniczką z Nepalu. W środę była przez to po prostu “zajechana” i zabrakło jej sił - dodaje szkoleniowiec.
Puszka to tegoroczna mistrzyni Europy w tej samej wadze. W Indiach w pierwszej rundzie po pokonaniu jednogłośnie na punkty Maftuny Fayzullaevej z Uzbekistanu, w drugim pojedynku zwyciężyła 5:0 z Kusum Tamang z Nepalu.
Z kolei startująca w kategorii do 81 kg jej klubowa koleżanka, Ewelina Mańka, przegrała w 1/4 finału z Arailym Begdilde z Kazachstanu. Była to jej pierwsza i zarazem ostatnia walka w czempionacie globu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
