Dariusz Oleński: Szpital tworzą ludzie, oni są naszą największą wartością

Szpital przez pana zarządzany nie ma przeterminowanych długów? W dzisiejszych czasach to rzadkość.
Jestem przekonany, że w Polsce jest wiele takich szpitali. Nie zawsze tak było w Białej Podlaskiej. Z trudnej sytuacji finansowej , z ogromnego długu wychodziliśmy sukcesywnie od 2004 roku. To bardzo ciężka praca wszystkich pracowników szpitala. Obniżaliśmy koszty naszej działalności, a jednocześnie dynamicznie rozwijaliśmy wiele dyscyplin medycyny szpitalnej. Od kilku już lat naszym zadłużeniem są jedynie kredyty inwestycyjne, zaangażowanie finansowe w realizację projektów i ewentualnie leasingi.

Szpital rozwija się. Ostatnia doceniona i ważna inwestycja to otwarcie „Domowego Szpitala”.
„Domowy Szpital” to nasz projekt opieki długoterminowej. Zawierają się w nim produkty Narodowego Funduszu Zdrowia związane z pacjentami chorymi przewlekle oraz wymagającymi stałej opieki , w tym opieki paliatywnej. Szpital miał od wielu lat umowy z NFZ na podobne rodzaje świadczeń , lecz prawdziwą kompleksowość mogliśmy zaproponować dopiero od maja 2017 roku , czyli od czasu wybudowania pięknego obiektu . Oprócz 78 łóżek Zakładu Opiekuńczo Leczniczego, Opieki Paliatywnej uruchomiliśmy Dzienny Dom Opieki Medycznej dla 15 osób.

Jakie są największe wyzwania i trudności w kierowaniu taką placówką jak szpital? Z czym musi się pan zmierzyć jako menadżer?
Sądzę , że problemy zarządcze są takie jak w innych dużych firmach , a szczególnie w innych szpitalach. W naszym szpitalu pracuje około 1400 osób, zatem problemy pracownicze wysuwają się na pierwsze miejsce. Szpital tworzą ludzie, oni są naszą największą wartością. Ludzie to również jakość leczenia, a o to dbamy najbardziej. Kolejną istotną trudnością są częste zmiany prawa. One sprawiają , że spowalniamy naszą pracę lub musimy wykonywać krok „po omacku”.

ZOBACZ TEŻ: Gala Top Menedżer 2018. Nagrodziliśmy najlepszych przedsiębiorców ()ZDJĘCIA, WIDEO)