Oczywiście wiem, że jeden Dart wiosny nie czyni, ale sam fakt, że pierwszy nowy skład Pesy wyruszył na trasę akurat do Lublina jest pewną oznaką zmiany myślenia w tzw. szeroko pojętej Warszawie. Często krytykowałem kolej, więc teraz panowie oraz panie z PKP i okolic: „chapeau bas”. Doceniam wasz gest, bo przecież można było wysłać Darta np. do Radomia, czy dajmy na to Inowrocławia. Chciałbym, żeby ten nowy pociąg był oznaką pewnej zmiany dla Lublina i Lubelszczyzny. Chciałbym, żeby za nim poszły wszystkie te zapowiadane zmiany, te kamienie milowe regionu, jak przebudowa tras S17 i S19. Niech nam w tym nowym roku nadal rozwija się nasze lotnisko. Nie wyszły loty do Brukseli, ale w zamian dostajemy Eindhoven. Pesymista mógłby rzec, że dano nam jakieś drugorzędne miasto w Holandii. Ja powiem, że będziemy mieć połączenie z dużym ośrodkiem przemysłu elektronicznego, z rodzimym miastem koncernu Philips.
Miło będzie jeżeli w 2016 r. w ogólnopolskiej prasie przeczytamy o ciekawych wydarzeniach w Centrum Spotkania Kultur, o świetnych premierach Teatru Muzycznego i naszego starego „Osterwy”. Chciałoby się też - Panie Prezydencie - w przyszłym roku przejść spacerkiem przez nowy plac Litewski. Jakby jeszcze na Arenie Lublin nie wiało taką pustką… Ale za dużo oczekiwać od nowego roku też nie można. Mimo to, życzę jednak by sport w Lublinie nie ograniczał się jedynie do sportowych gazet w kioskach. Niech też każdemu z nas w nowym roku towarzyszy jakiś nowiutki „dart”.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
