Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawnych fartuszków czar, czyli podobnie i skromnie

Sylwia Szewc-Koryszko
Sylwia Szewc-Koryszko
Sylwia Szewc-Koryszko
Szkolne mundurki i fartuszki mają długą historię. Granatowe lub czarne, potem, w czasach PRL, także bordowe, najczęściej z białym kołnierzykiem, były kiedyś obowiązkowym strojem wszystkich uczniów. Jeszcze do końca lat 80. można było zobaczyć je w szkołach. Sama nosiłam taki fartuszek z tarczą na ramieniu. Mundurki reaktywował w 2006 roku były minister edukacji Roman Giertych, wywołując tym sporo kontrowersji, ale już dwa lata później obowiązek ich noszenia został zniesiony, a szkoły dostały pełną dowolność w decydowaniu o tym, czy ich uczniowie mają mieć jednolite stroje, czy nie.

Kilka dni temu zapytaliśmy naszych czytelników na Facebooku, czy pamiętają szkolne fartuszki i mundurki. Co się okazało? Otóż wiele osób wspomina je z rozrzewnieniem. - Pewnie, że miałam fartuszek, a jaka byłam dumna, że chodzę do szkoły. Było skromnie, biednie, ale miłe wspomnienia - napisała Monika. Piotr dodał: - Błękitny z białym odpinanym kołnierzykiem, aż łza się kręci. Maria dorzuciła: - Było super, przynajmniej nie było rewii mody.

Takich komentarzy jest dużo więcej. Dlaczego dziś o tym wspominam? Bo przed nami początek nowego roku szkolnego. Czasami, kiedy mijam niektórych uczniów idących na rozpoczęcie roku szkolnego w ubraniach, które więcej odsłaniają, niż zasłaniają, do tego w wysokich szpilkach, które bardziej tę młodziutką nogę deformują, niż ozdabiają, to tak sobie myślę, że za moich czasów było jakoś fajniej. Pod skromnym fartuszkiem, i w tenisówkach nie było widać, czy ktoś jest biedny, czy bogaty. Nie czuło się między nami różnicy. Wyglądaliśmy podobnie, niezależnie od tego jak zasobne były portfele naszych rodziców. Myślę, że dziś niektórym młodym nie zaszkodziłaby taka lekcja historii, na nowy rok szkolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski