DDK Węglin: Naczynia zagrają do animacji Jana Lenicy (WIDEO)

"Cześć Ray. Tu Corky, miałam zadzwonić, stoję przed lotniskiem. Nie wiem dokładnie, jestem tu pierwszy raz. Wszystko gra... dostałam bombowy napiwek od jakichś muzyków. Słyszałeś coś o zespole »Naczynia«?" To dialog ze sceny z filmu Jima Jarmuscha "Noc na ziemi", od której lubelski zespół - raczej przypadkowo - wziął nazwę.

Filmowe inspiracje ciągną się za Naczyniami od tamtej pory. W 2007 roku Naczynia postanowiły tworzyć na żywo muzykę do filmów Lenicy "Dom" i "Labirynt, grały go też później, podczas Nocy Kultury 2010. Oczywiście, od Jarmuscha do Lenicy jest daleka droga. Przede wszystkim dzieli ich skala popularności.

O ile patron Naczyń to artysta szeroko znany w świecie, o tyle o pracach Lenicy wie wciąż za mało osób. Jeśli już, rozpoznawalny jest raczej jako znakomity plakacista (stara szkoła polskiego plakatu to wciąż uznana marka zagranicą).

Krzywdzące jest zwłaszcza, że jego abstrakcyjne, dowcipne (choć nie bez przekazu politycznego) animacje, często traktowane są jako wtórne do słynnych wstawek Terry’ego Gilliama w Latającym Cyrku Monty Pythona. Nawet mimo niezgodności historycznych - bo to raczej Gilliam mógł inspirować się wcześniejszym Lenicą, nie na odwrót.

Tak więc Naczynia, choćby na małą skalę, próbują przybliżyć twórczość mistrza animacji lublinianom.

Zgodnie zresztą z założeniami cyklu "Peryferia" w DK Węglin. Jak piszą organizatorzy: - W ramach cyklu "Peryferia" chcemy prezentować działania i twórców, którzy omijają centrum, zarówno w rozumieniu geograficznym, jak i mentalnym. Artystów, którzy mają duży wpływ na oficjalne nurty kultury, jednocześnie pozostając na ich uboczu".

Sobota, Naczynia - koncert, Dom Kultury "Węglin", ul. Judyma 2a, godz. 19.00, wstęp wolny