Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dekomunizacja bez głowy

Wojciech Andrusiewicz
archiwum
Dwóch wybitnych lubelskich profesorów, którzy bronili tego, co było choć trochę dobre w minionym systemie, zostało uchronionych od celowego zapomnienia wskutek dziwnego pojmowania procesu dekomunizacji.

Prof. Henryk Raabe i prof. Grzegorz Seidler ledwo uszli „z życiem” z zamachu, który zorganizowali na nich lubelscy piłsudczycy. To z mojej strony i cynizm, i ironia w jednym. A chodzi o dekomunizację i zabiegi lubelskiego oddziału Związku Piłsudczyków. Na ich wniosek oraz w oparciu o tzw. ustawę dekomunizacyjną, Lublin pożegna się z ulicami Lucyny Herc, Michała Wójtowicza i Jana Hempla. W przy-padku tego ostatniego wypadałoby jeszcze złożyć wniosek o samolikwidację LSS Społem, które jest dziełem życia Hempla. Rozumiem jednak, że dzieła odłączamy dziś od życia ich twórców. Tak jak nie udało się obronić Jana Hempla, w którego obronę, zakładam, że sam marszałek Piłsudski by stawał, tak udało się ocalić profesorów Henryka Raabego i Grzegorza Seidlera. Duża w tym zasługa innego profesora - Stanisława Michałowskiego, rektora UMCS. Naukowy dorobek obu panów profesorów i ich zasługi dla miasta okazały się być dla wnioskodawców ich rugowania z życia mało znaczące. Ważniejsze, że działali w partiach z komuną w nazwie, a w nich przecież nie mogli działać porządni i uczciwi Polacy. Prof. Raabego nawet nie uchroniła przed niechęcią piłsudczyków obecność w PPS, w którym wszak i Józef Piłsudski działał.

Dekomunizacja nie może polegać na ślepym „strzelaniu” do ludzi, którzy działali w poprzednim systemie. Wśród nich też byli patrioci, którzy budując kraj, dbając o młode pokolenia Polaków, musieli się jakoś w ówczesny system wpisać. Ani profesor Raabe, ani Seidler nie uosabiają wszak represyjnego charakteru minionej epoki, o którym mówi ustawa dekomunizacyjna. Do wszystkiego w życiu trzeba podchodzić z głową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski