Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dekomunizacja w województwie lubelskim. Nie każda miejscowość zdążyła na czas z usuwaniem pomników

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Z Puław zniknął już pomnik poświęcony "bohaterom wspólnych walk o wyzwolenie Puław".
Z Puław zniknął już pomnik poświęcony "bohaterom wspólnych walk o wyzwolenie Puław". archiwum
Do końca marca miały zniknąć pomniki czy tablice gloryfikujące komunizm. Są jednak na Lubelszczyźnie miejscowości, gdzie takowe nadal stoją. Tak jest np. w Wilkowie, gdzie ostał się kamień. - Ale zniknie. Po co mam się szarpać z wojewodą - mówi wójt Wilkowa.

Kto wyrobił się w terminie i usunął pomnik gloryfikujący komunizm lub osoby z nim związane? Takich, dokładnych danych jeszcze nie ma.

Andrzej Szarlip z urzędu wojewódzkiego zastrzega, że same samorządy albo inni właściciele działek, na których stoją problematyczne pomniki nie zgłaszają ich usunięcia wojewodzie. – Nie mniej jednak wkrótce roześlemy do nich prośby o informacje, co się stało z pomnikami czy tablicami – zapewnia.

Chodzi o ponad sto różnych pomników, tablic, popiersi, obelisków, upamiętniających komunizm lub osoby z nim związane. Wszystkie zostać rozebrane lub zmodyfikowane do końca marca.

- Tak się stało np. w Puławach – mówi Szarlip, mając na myśli pomnik poświęcony „bohaterom wspólnych walk o wyzwolenie Puław.” – Mamy też informacje o usuniętej tablicy we wsi Annówka, w gminie Jabłonna czy tablicy na dworcu w Parczewie – wylicza dalej urzędnik.

Nie ma też tablicy w gminie Chodel, na której widniał napis: „W XXV rocznicę MO i SB. Poległym Milicjantom w walce o utrwalenie władzy ludowej dn. 22 III 1946 r. w Godowie kpr. Adam Ostrowski lat 39, kpr. Franciszek Litwin lat 24, szer. Czesław Stawiarski lat 25. Cześć ich pamięci. Społeczeństwo pow. opolskiego, 11 X 1964 r.”.

- Została usunięta bezproblemowo – mówi sekretarz gminy, Roman Stępniak.

Jednak nie wszystkie samorządy zdążyły na czas. Tak jest np. w Wilkowie, gdzie nadal można zobaczyć kamień, a na nim napis: „Tu spoczywają żołnierze armii radzieckiej polegli w walce z hitlerowskimi Niemcami”.

- Ale ją wkrótce usuniemy – mówi wójt Wilkowa Joanna Kowalska, chociaż plan był zupełnie inny. – Mieszkańcy zżyli się z tym miejscem i dlatego chcieliśmy zasłonić „armię radziecką”. Tak, żeby tablica była poświęcona „żołnierzom”. Ta propozycja jednak nie przeszła, a po co mam się szarpać z wojewodą – dodaje.

W miejscach, gdzie takie pomniki nie zostaną usunięte, żadnego szarpania nie będzie. Po prostu wojewoda wkroczy do akcji i jeśli ponaglenia nie pomogą zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne. Jeśli i to nie zmieni sytuacji, służby wojewody zajmą się usunięciem postumentu i wystawią rachunek właścicielowi terenu.

Szarlip jednak uczula: - Nie w każdym przypadku chodzi o usunięcie. Napis może być zmieniony. Wszystko zależy od opinii IPN.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski