Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deptak w Lublinie jeszcze niegotowy. To kolejny poślizg. Będą kary?

Sławomir Skomra
Adrian Tomczyk
Nawet przedłużony termin zakończenia przebudowy deptaka nie został dotrzymany. Poprzednim razem obyło się bez kar dla wykonawcy. Czy teraz będzie tak samo?

Jeszcze w piątek ratusz zaklinał rzeczywistość. - Termin zakończenia prac pozostaje bez zmian. Liczmy na jego dotrzymanie - mówiła nam Joanna Bobowska z biura prasowego miasta. Chociaż już w piątek było wiadomo, że przebudowa deptaka nie zakończy się do umówionego terminu, czyli do 30 czerwca. Mógł się o tym przekonać każdy, kto w ten weekend pojawił się w centrum.

Remont Krakowskiego Przedmieścia w Lublinie zbliża się ku końcowi

Remont deptaka bardzo powoli zbliża się do końca (ZDJĘCIA)

Generalnie deptakiem da się przejść, ale nadal przecinają go metalowe ogrodzenia. Jest wiele elementów do dokończenia. Wokół posadzonych drzewek z gołej ziemi wystają rury i kable. Nie ma nowych latarni ani metalowych kratownic, które miały się znaleźć wokół drzewek, koszy na śmieci, ławeczek... Nie ułożono też jeszcze płyt granitowych, takich jakie są na pl. Litewskim.

- Dużo pracy, dużo. Ale nic więcej nie wiem i nie powiem - uciął w piątek rozmowę jeden z robotników. Inni przewidywali: - Trzeba jeszcze tygodnia, może dwóch, pod warunkiem że wszystkie elementy dotrą na czas - usłyszeliśmy.

Chociaż trzeba przyznać, że ekipa uwijała się tak, jak chyba nigdy dotąd.

Kiedy deptak zostanie ukończony? Na to pytanie ratusz w piątek nie był w stanie odpowiedzieć. Nie miał też żadnych informacji od wykonawcy (firma Strabag). Dopiero w poniedziałek ratusz oszacuje i poinformuje, co jeszcze zostało do zrobienia i ile czasu to zajmie.

Zaznaczmy, że pierwotny termin zakończenia prac był ustalony na połowę maja. Wydłużono go jednak do końca czerwca, bo wykonawca natrafił na zniszczoną kanalizację deszczową, którą musiał naprawić. Dlatego ratusz zgodził się wtedy na przesunięcie terminu i nie naliczył kar umownych. Czy będzie tak tym razem? I tu też ratusz milczy.

- Pierwszy termin wydawał się nierealny, ale niedotrzymanie czerwcowego jest już jakąś dziwną sytuacją. Nie wyobrażam sobie, że nie było kar umownych - mówi nam jeden z przedsiębiorców z deptaka.

Przez przebudowę tracą sklepy i restauracje. Do tych pierwszych zagląda znacznie mniej klientów, a te drugie nie mogą jak zwykle wystawić ogródków kawiarnianych. Kilka z nich stoi wprawdzie na deptaku od strony pl. Litewskiego. Lokalom bliżej Starego Miasta udało się wcisnąć kilka krzeseł i stolików w boczne uliczki odchodzące od deptaka. Z reguły jednak ogródki stoją puste i nie przynoszą takiego zysku jak zwykle. - Nawet w Noc Kultury klienci do nas nie zaglądali. Udało się w sumie wtedy zarobić jakieś 5 tys. zł. W porównaniu z ubiegłym rokiem to mało - zdradza jeden z kelnerów restauracji na deptaku.

Dlatego właśnie, aby zrekompensować przedsiębiorcom straty, ratusz w tym roku będzie brał od nich mniejsze pieniądze za wystawienie ogródków. To 55 groszy za dobę zamiast dotychczasowych 70 groszy.

Zaznaczmy, że nawet jeśli deptak udałoby się zakończyć, to nadal trwałyby prace na pl. Łokietka i bezpośrednio przy Bramie Krakowskiej. Tam przebudowa ma potrwać do 13 lipca. Jest to spowodowane nadal prowadzonymi pracami archeologicznymi.

Odkryto m.in. 22-metrową studnię. Właśnie zapadła decyzja, że nie zostanie ona zasypana, ale zabezpieczona i przykryta szklaną taflą. W ten sposób powstanie „okno czasu”, jak na pl. Litewskim.

Prezydent Lublina liczy, że termin 13 lipca jest maksymalny, a prace uda się zakończyć szybciej. Przebudowa deptaka to koszt ok. 13 mln zł. Nowa część inwestycji, czyli „okno czasu”, ma nie zwiększyć tej sumy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski