Jak spędzasz wakacje?
Na jazdach, robię prawo jazdy.
Nie śpiewasz?
Śpiewałem w ubiegłym tygodniu w Nowym Sączu, ale muszę teraz trochę odpocząć, bo w tym roku z mikrofonem prawie się nie rozstawałem.
Opowiedz.
Miałem swój epizod w "Voice of Poland". Razem z młodszą siostrą Kasią, która też kocha śpiewać, byłem na castingu. Potem słuchało mnie jury. Na fotelu odwrócili się Justyna Steczkowska i Marek Piekarczyk. Potem znowu śpiewałem i śpiewałem, aż odpadłem... Ale przygoda była fajna. Miłe wrażenia wywiozłem też z rywalizacji w "Must be the Music". Też byłem tam z Kasią.
No i jeszcze w tym roku zostałeś jednym z "Diamentów Lublina 2013".
O "Diamentach" dowiedziałem się od mojej koleżanki - sąsiadki Agnieszki Koksanowicz ( "Diament Lublina 2011 i 2012" - A. B.) , obok której mieszkam w Piotrowicach. Agnieszka powiedziała: - Bartek, spróbuj! No i spróbowałem.
Diamenty Lublina - czytaj nasz serwis specjalny
Zaśpiewałeś świetnie piosenkę "Wymyśliłem ciebie" z repertuaru Andrzeja Zauchy. To trudny numer. Ale bardzo urozmaicony pod względem rytmicznym i kompozycyjnym. Piosenkę na konkurs przygotowałem z moją instruktorką śpiewu Dianą Świder. Pamiętam, w jakim stresie biegłem do Radia Lublin z płytką demo. Można było przynieść nagranie do godziny 17, patrzę na zegarek, a tu 16.40 ! Ale pan w portierni uśmiechnął się i wziął kopertę z muzyką. A potem śpiewałem na żywo przed jurorami, a jeszcze potem dowiedziałem się, że będę na "diamentowej" płycie.
Podobno zacząłeś śpiewać bardzo, bardzo dawno temu.
Pamiętam, miałem jakieś cztery latka i śpiewałem w domu kultury w Piotrowicach, gdzie pracowała moja mama. Chodziłem tam na różne koncerty. W rozmaitych projektach muzycznych brało udział mnóstwo dzieci. Potem mama zabierała mnie na festiwale, w których brała udział moja starsza siostra Agata. Było fajnie. Śpiewałem sobie i jeszcze od czasu do czasu coś wygrywałem. Dla takiego małego szkraba była to motywacja do otwierania buzi na scenie. Wprawdzie koledzy wywierali na mnie presję, żebym kopał z nimi piłkę, a nie śpiewał, ale zwyciężyło rodzinne umiłowanie muzyki.
Pamiętam też pierwszy w życiu koncert, na który zabrali mnie rodzice. Jako pięciolatek byłem na placu Zamkowym w Lublinie, gdzie występowała Budka Suflera. Było strasznie głośno!
Wróćmy do "Diamentów". Co jeszcze, poza zachętą Agnieszki, skoniło Cię do rywalizacji? Bardzo jestem ciekawy motywacji młodych ludzi, uczestników konkursu.
Wiedziałem, że jedną z nagród, którą można wygrać, będzie praca w studiu z panem Mieczysławem Jureckim, muzykiem, kompozytorem, gitarzystą. I nie zawiodłem się.
Jacy wykonawcy nie zawodzą Cię? Kogo lubisz słuchać?
Jamie Culluma, Michaela Buble, Mietka Szcześniaka i jego bardzo "czarnych" utworów. Lubię Poluzjantów i wokalistę Kubę Badacha. Podziwiam Janusza Szroma, który ma zespół Straszni Panowie Trzej, który wykonuje odświeżone, przearanżowane utwory z repertuaru Kabaretu Starszych Panów. To coś cudownego!
Jeśli chodzi o teksty, moim mentorem jest Eldo czyli Leszek Kaźmierczak. To co on pisze jest poezją, jej nowym rodzajem.
A panie?
Wokalistką pełną gębą jest Grażyna Łobaszewska. Fajne rzeczy robią siostry Przybysz.
Będziesz żył z muzyki?
Na razie skończyłem drugą klasę o profilu matematyczno- geograficznym w III Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie i myślę o studiach ekonomicznych. Kręci mnie gospodarka. Już gadałem z moim kolegą Sebastianem Skrzypkiem, jednym z lepszych perkusistów w Polsce, który uczy się w liceum jazzowym w Poznaniu, że moglibyśmy razem pograć w miejscowych klubach i restauracjach. Oczywiście po zajęciach, które planuję mieć w poznańskiej wyższej uczelni.
Powodzenia! Ale najpierw posłuchamy Cię na płycie "Diamenty Lublina 2013".
Rozmawiał Artur Borkowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?