Na płycie "Diamenty Lublina 2011" zaśpiewałaś piosenkę "Moje serce to jest muzyk". Na ubiegłorocznym krążku pojawiłaś się dwukrotnie. Solo z "Rękawiczkami" i w Trio Akacja w utworze "Czekamy na wyrok". W tym roku też "zabrałaś" miejsce innym. Sama śpiewasz "Sama jak co dnia", a w trio "Zielono mi".
Nazwałabym to wszystko małymi sukcesami.
Bardzo skromna jesteś.
Nauczyła mnie tego pani Ewa Małecka z MDK "Pod Akacją" w Lublinie. Poznałam ją zaraz po podstawówce. To bardzo pogodna osoba, która od lat uczy mnie "lightowego" traktowania życia. Śpiewanie nie polega na ściganiu się. Warto wystartować w konkursie "Diamenty Lublina", bo to już dzisiaj prestiżowa impreza, ale trzeba umieć przełknąć porażkę, jeśli taka się zdarzy.
Sukces na pewno daje satysfakcję lecz warto znać swoje miesce w szeregu.
Pani Ewa jest fajnym nauczycielem wchodzenia w dorosłość. Bardzo wiele jej zawdzięczam, nie tylko jeśli chodzi o umiejętność śpiewania, muzykowania.
Diamenty Lublina - czytaj nasz serwis poświęcony lubelskim Diamentom
Na "diamentowych" płytach wykonujesz piosenki trochę zapomniane, a może niektórym słuchaczom wręcz nieznane.
Pani Ewa lubi wygrzebywać stare utwory, właśnie nieznane. Są trudniejsze od tych, które na co dzień słyszymy w radiu. Piosenka "Moje serce to jest muzyk" od razu mi się spodobała, ale "Rękawiczkami" na początku nie byłam zachwycona.
Podobnie trochę nieufnie podeszłam do "Sama jak co dnia" i kawałka "Zielono mi", który śpiewam z koleżankami z trio. Trudno nam było się przemóc przez cztery miesiące i zaśpiewać tę piosenkę z sercem, ale w końcu się nam spodobała. I jurorom "Diamentów Lublina"!
Pani Małecka potrafi nauczyć nas rozumienia tekstów, wczuwania się w klimat utworu. To bardzo ważne. Wówczas z innym nastawieniem staje się przed mikrofonem. Jest duża szansa, że słuchacz to doceni.
A jak Twoje wokalne zwycięstwa odbierają bliscy?
Cała rodzina trzyma za mnie mocno kciuki i cieszy się z tego, co dotychczas osiągnęłam, choć dwa lata temu, kiedy zostałam pierwszy raz jednym z "Diamentów Lublina" moi bracia (21 i 25 lat) trochę się ze mnie nabijali. Przezywali mnie Gwiazda! Gwiazda!
W Twoim domu słychać muzykę?
Mama nie potrafi żyć bez radia i letnich przebojów. Tata potrafi obudzić nas o siódmej rano muzyką klasyczną, na przykład Mozartem.
A Ty czego słuchasz?
Przeróżnych rzeczy. Wszystko zależy od mojego humoru, nastroju, w którym się znajduję. Słucham reggae, rapu. Rzadko tego, co jest na topie. Nastawiam czasami uszu na utwory, które śpiewa Andrea Bocelli. Ale już nie tak często jak dawniej.
Słyszałem na You Tubie Twój cover piosenki "Jar of Hearts" Christiny Perri. Fajne. Bardzo nastrojowe.
Przygotowałam go wspólnie z Mateuszem Chołżyńskim, moim kolegą ze szkoły, który towarzyszy mi na pianinie. Było trochę wejść, głównie z zagranicy. Do końca wakacji chcemy wrzucić jeszcze jeden kawałek - "Don't You Worry Child" Swedish House Mafii. Rytmiczną piosenkę przearanżujemy na klimatyczny utwór. Oboje preferujemy właśnie takie kompozycje.
W XXIII Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie jesteś absolwentką drugiej klasy o profilu bilogiczno- chemicznym.
Bardzo lubię zwierzęta i zawsze chciałam iść na weterynarię. To jeszcze marzenie z dzieciństwa, kiedy przytulałam psy, a być może w przyszłości mogłabym nieść im pomoc, ratować życie jako lekarz.
Masz czworonożnego przyjaciela?
Odkąd pamiętam, w naszym domu zawsze był pies. Ostatniego, niestety, musieliśmy uśpić. Od trzech miesięcy mam szczeniaka, kundelka. Nazywa się Frugo.
Zakończmy naszą rozmowę śpiewająco. Cieszysz się z kolejnej "diamentowej" płyty i wielkiego koncertu, którego będziesz podwójną gwiazdą?
Pewnie. Nieczęsto zdarza się też udzielać wywiadu do gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?