Mikrowafle powstały na gruzach Fjoletowych Płynów Zdrowotnych, Morris Generativ i Protoplazmy. Członkowie formacji - a jest ich czworo: Marcelo Zammenhoff, Emose Uhunmwangho, Marla Marvel, Luke Neuro Ash 23 - mają prawo obwieszczać się pionierami polskiej sceny electro-synthpopowej, bo działają na tym polu od lat 90.
Deklarowane inspiracje łodzian to Throbbing Gristle, DOME, S.P.K. Zoviet-France, Clock Dva i Cabaret Voltaire, ale jeśli weźmiemy pod uwagę przerabiane przez nich utwory, to można doszukać się i klasyki disco polo (nagrali własną, dość mroczną, wersję "Straciłaś cnotę"), i kanonu punk-rocka ("I Wanna Be Your Dog" z repertuaru legendarnych punkowców z The Stooges).
Mikrowaflom nie wystarcza zwykły koncert - na scenie dbają o też o stronę wizualną, dodając nawet elementy teatralne.
Nie wystarcza im też zwykła notka biograficzna. Opisują się jako przybysze z innego wszechświata, twierdzą, że składają się z ciekłokrystalicznej powłoki i biologicznego superprocesora i tym podobne. Dodają też, że "jedynym i największym zagrożeniem Mikrowafli są Makrobiszkopty", ale to chyba opowieść na inną okazję...
Sobota, Mikrowafle i ŚDSS, Tektura, ul. Wieniawska 15A, godz. 21, bilety 10 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?