- Pomysł na bar powstał trochę z tęsknoty za studenckimi czasami, kiedy to do akademika zapraszaliśmy grupę znajomych i do rana graliśmy na komputerze - tłumaczy Bartosz Pawluczuk, pomysłodawca Padbaru (pad - urządzenie, którym kontrolujemy ruchy wirtualnego bohatera gry) - Dziś większość z nas ma już rodziny i dzieci i nie mamy gdzie się spotkać, żeby razem sobie pograć - tłumaczy.
Bar ma wyglądać jak nowoczesny pub. - Odróżniać się będzie tym, że przy każdy stoliku pojawią się pady do gry i monitory na których będzie można śledzić poczynania graczy - tłumaczy Pawluczuk. I dodaje, że do środka będą mogli wejść tylko dorośli. - Chcemy, aby Padbar nie kojarzył się z dwunastolatkami pochylonymi nad monitorem komputera. Żeby do nas dołączyć trzeba skończyć 18 lat i ubrać się czysto i schludnie. Do wspólnej zabawy zapraszamy też kobiety - mówi Pawluczuk.
Zainteresowanie pomysłem jest ogromne. Profil Padbaru na portalu społecznościowym Facebook ma już ponad 2 tys. fanów. Kiedy otwarcie? - Tak naprawdę wszystko zależy od tego czy dostanę dotację na rozkręcenie biznesu - tłumaczy Pawluczuk. - Jeśli tak, bar ruszy już na początku przyszłego roku. Jeśli nie, otwarcie się odwlecze, ale na pewno nie zrezygnuję z pomysłu, bo za dużo osób mi kibicuje - zapewnia. Pomysłodawca nie chce zdradzić, gdzie będzie się mieścił Padbar. Zapewnia tylko, że będzie to w centrum Lublina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
