Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego deweloperzy nie budują? Wrzesień był kolejnym miesiącem, w którym ograniczono liczbę rozpoczynanych budów

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Bartosz turek z HRE Investments podkreśla, że znaczna część wydawanych pozwoleń nigdy nie jest przekuwana w faktycznie rozpoczynane inwestycje.
Bartosz turek z HRE Investments podkreśla, że znaczna część wydawanych pozwoleń nigdy nie jest przekuwana w faktycznie rozpoczynane inwestycje. Karolina Misztal/ Polska Press
W momencie, w którym potrzeby mieszkaniowe w Polsce rosną, deweloperzy ograniczają nowe inwestycje mieszkaniowe. Jak wynika z najnowszych danych GUS, od stycznia do września deweloperzy zaczęli budować trochę ponad 93,8 tys. nowych lokali. To o prawie 27 proc. mniej niż w tym samym czasie, ale w 2021 roku. Zdaniem Bartosza Turka, do końca bieżącego roku można spodziewać się, że liczba rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych będzie mniejsza w ujęciu rok do roku. – W efekcie za dwa lata do użytkowania oddawanych będzie mniej mieszkań – prognozuje analityk HRE Investments.

Spis treści

We wrześniu deweloperzy rozpoczęli budowę 8,7 tys. nowych mieszkań – wynika z najnowszych danych GUS. To o prawie 23 proc. mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. – Każdy z kwartałów bieżącego roku kończył się w tym obszarze gorszymi wynikami, w porównaniu do tych sprzed roku. Od stycznia do września deweloperzy zaczęli budować trochę ponad 93,8 tys. nowych lokali – wskazuje w swojej analizie Bartosz Turek, HRE Investments i dodaje, że to o prawie 27 proc. mniej niż w tym samym czasie 2021 roku.

Jego zdaniem, do końca bieżącego roku można się spodziewać, że liczba rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych będzie mniejsza w ujęciu r/r. – W efekcie w 2024 roku do użytkowania oddawanych będzie mniej mieszkań. Dlaczego za dwa lata? Jak przypomina, tyle wg statystyk GUS deweloperowi zajmuje przeciętna budowa.

Dlaczego deweloperzy nie budują?

Turek wskazuje na kilka powodów gorszych danych w obszarze rozpoczynanych przez deweloperów inwestycji. Jeden z nich jest czysto statystyczny. – Chodzi o to, że dzisiejsze dane porównujemy do tych sprzed roku, który pod względem aktywności budowlanej deweloperów był rekordowy. Po części mamy więc dziś do czynienia z efektem wysokiej bazy – wyjaśnia. – To jednak nie wszystko – dodaje.

– Warto też pamiętać, że z 1. dniem lipca w życie weszła nowelizacja ustawy deweloperskiej, która nałożyła na deweloperów dodatkowe koszty i obowiązki (np. konieczność wnoszenia składek na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny). Jeśli więc jakiś deweloper planował rozpocząć sprzedaż mieszkań w bieżącym roku, to miał powód, aby przesunąć start projektu z drugiego półrocza na pierwsze – wskazuje.

Jednocześnie zauważa, że gorsze dziś dane są po części wynikiem przyspieszenia startu inwestycji, czego odreagowanie właśnie obserwujemy.

Zdaniem eksperta, deweloperzy mniejszą liczbą rozpoczynanych inwestycji odpowiadają też na mniejszy popyt na mieszkania – szczególnie ze strony osób, które, aby kupić mieszkanie, potrzebują kredytu. – W efekcie dziś deweloperzy, kosztem wielkości swojej oferty, a więc też liczby zawieranych transakcji, chcą trzymać w ryzach marże – podkreśla.

Ponadto mniejsza liczba rozpoczynanych projektów, jak wskazuje, jest także pokłosiem faktu, że „sami deweloperzy mają problem ze zdobyciem kredytu na budowę, a dodatkowo dotkliwie doświadczyły ich ostatnie wzrosty cen materiałów budowlanych oraz kosztów robót wykonawczych”.

Deweloperzy kończą prowadzone budowy

– Tak, jak zaskoczeniem nie są słabe dane na temat rozpoczynanych inwestycji deweloperskich, tak też nikogo raczej nie dziwią przyzwoite informacje na temat liczby mieszkań gotowych, a więc tych oddawanych do użytkowania. Jest to efekt decyzji podejmowanych przez deweloperów co najmniej kilkanaście miesięcy temu, albo i kilka lat temu – wyjaśnia analityk.

We wrześniu deweloperzy dostarczyli prawie 13,8 tysięcy lokali. To o niecałe 3 proc. proc. mniej niż we wrześniu 2021 roku. – Trzeba jednak pamiętać, że te dane są efektem decyzji, które zapadły kiedyś i nie mówią zbyt wiele o bieżącej sytuacji na rynku mieszkaniowym, a tym bardziej trudno na ich podstawie budować scenariusze na przyszłość – dodaje Turek w swojej analizie.

Pozwolenia na budowę będą wykorzystane w przyszłości

Ekspert podkreśla, że dane na ten temat charakteryzują się sporą przypadkowością, a „znaczna część wydawanych pozwoleń nigdy nie jest przekuwana w faktycznie rozpoczynane inwestycje”. Jednocześnie zauważa, że we wrześniu deweloperzy dostali decyzje administracyjne, które pozwalają im zacząć budować prawie 14,9 tys. mieszkań, co oznacza spadek o 4 proc. r/r.

– Przez trzy kwartały br. deweloperzy dostali pozwolenia na budowę łącznie ponad 161 tysięcy mieszkań. Jest to liczba wyraźnie wyższa niż liczba rozpoczętych budów. Albo jest to efekt dokumentów składanych w przeszłości, albo okres ochłodzenia na rynku mieszkaniowym deweloperzy wykorzystują dla przygotowania inwestycji, które będą uruchamiane, gdy popyt na mieszkania wzrośnie – podsumowuje Turek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dlaczego deweloperzy nie budują? Wrzesień był kolejnym miesiącem, w którym ograniczono liczbę rozpoczynanych budów - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski