Długie kolejki przed marketami w Lublinie. „Ludzie narażają siebie i innych". Zobacz zdjęcia

- Ludzie, niestety, nie siedzą w domach. Narażają siebie i innych stojąc w kolejce bez zachowania odstępu - pisze zaniepokojony Czytelnik. Na potwierdzenie swych słów przesłał nagranie, na którym widać grupę osób czekających na wejście do jednego z hipermarketów w Lublinie. - Opiszcie to, może ludzie zwrócą uwagę - zaapelował.

Pierwsze kolejki przed sklepami zaczęły ustawiać się już we wtorek, zaraz po ogłoszeniu przez premiera Morawieckiego nowych ograniczeń mających na celu walkę z koronawirusem. Obostrzenia te obowiązują od północy. Nowe przepisy wprowadzają m.in. limit osób, które mogą przebywać w sklepie. Na każdy punkt kasowy przypadają maksymalnie trzy osoby. Jeśli więc w danym markecie są trzy kasy, to może w nim przebywać dziewięć osób.

Te ograniczenia spowodowały, że przed największymi hipermarketami i dyskontami ustawiły się kolejki osób oczekujących na wejście do sklepu. Nie wszędzie sytuacja jest niepokojąca. Otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać, że klienci stoją w dużych odległościach od siebie i spokojnie czekają na swoją kolej.