Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dłużnicy spółdzielni liczą na zmiłowanie

Barbara Majewska
Nowe przepisy dadzą dłużnikom ochronę m.in. w postaci ustawowego określenia maksymalnej wysokości spłat do banku.
Nowe przepisy dadzą dłużnikom ochronę m.in. w postaci ustawowego określenia maksymalnej wysokości spłat do banku. archiwum
Chodzi o osoby, które do tej pory nie uporały się ze spłatą kredytów zaciągniętych na budowę mieszkań spółdzielczych. Ustawa, która trafiła już pod obrady Senatu, ma pomóc w spłacie zadłużenia i umożliwić przejęcie mieszkań na własność.

Problem dotyczy spółdzielców, którzy kredyty mieszkaniowe zaciągnęli na przełomie lat 80. i 90. Był to czas szalejącej inflacji, kiedy to bank PKO BP znacząco podniósł kredytobiorcom odsetki. Dziś te osoby mają ogromne zadłużenia w spółdzielniach. - Takich lokatorów jest bardzo dużo. Nie radzą sobie ze spłatą rat kredytu, często proszą o zawieszenie płatności - podkreślał Jacek Tomasiak, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubartowie.

Jeśli proponowane przepisy wejdą w życie, państwo umorzy dłużnikom połowę odsetek od kredytu - ale tylko w takiej sytuacji, gdy osoby takie będą chciały przekształcić mieszkanie z lokatorskiego na własnościowe.

Na wsparcie mogą liczyć również spółdzielcy, którym przez 20 lat nie udało się spłacić całego kredytu, mimo iż systematycznie opłacali raty. Nowe przepisy dadzą im ochronę m.in. w postaci ustawowego określenia maksymalnej wysokości spłat do banku. - Celem tej zmiany jest ochrona kredytobiorców, którzy pozostaną z kapitałem do spłaty, przed ryzykiem narzucenia przez bank dowolnej wysokości spłat tego zadłużenia i jego oprocentowania - argumentował w Sejmie Zbigniew Rynasiewicz, rzeszowski poseł PO.

Ponadto państwo umorzy cały kredyt spółdzielcom, którzy z powodu trudnej sytuacji finansowej nie mogli uregulować długu i wszczęto wobec nich postępowania egzekucyjne. Dochód na jednego członka takiej rodziny nie może jednak przekraczać określonej kwoty, która w tym roku wynosi blisko 743 zł.

- To bardzo korzystne warunki, ale obawiam się, że nierówno traktują spółdzielców. Ci, którzy uczciwie spłacili kredyt, nie otrzymają przecież żadnej rekompensaty - zaznaczył Jacek Tomasiak z SM w Lubartowie.

Pod lupą NIK

Gabriela Masłowska, posłanka PiS z Lublina, skierowała wniosek do NIK o zbadanie zgodności praktyk banku PKO BP w naliczaniu zadłużenia spółdzielców. NIK ma wydać opinię do końca roku.

Moim zdaniem

Antoni Rudnik, dyrektor MOPR w Lublinie

Jeśli państwo chce pomóc najuboższym, to jest to dobry kierunek. Dla wielu lublinian oznacza to szansę na wyjście z długów i rozpoczęcie nowego życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski