Dodatkowy segment przedszkolny pojawi się przy szkole przy ul. Sławinkowskiej. Ile mogą kosztować roboty?

Szkoła przy ul Sławinkowskiej została uruchomiona we wrześniu 2014 r. To jedna z najmłodszych miejskich placówek oświatowych. Ale już jest w niej ciasno. Szkołę trzeba rozbudować. Miasto dowiedziało się w piątek (15 maja) ile może to kosztować. I ma powód do zadowolenia, bo na inwestycji może zaoszczędzić.

Do przetargu na rozbudowę siedziby Zespołu Szkół nr 12 na Sławinie zgłosiło się siedem firm. Za wykonanie prac chcą od 11,9 mln zł do 15,3 mln zł. Miasto przeznaczyło na ten cel 14,8 mln zł i jak wynika z ofert tylko jedna spółka chce więcej pieniędzy za roboty. Najmniej za prace zażyczyła sobie lubelska spółka Edach (kończy obecnie prace przy przebudowie siedziby Zespołu Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów przy ul. Bernardyńskiej).

Do istniejącego budynku szkoły przy ul. Sławinkowskiej zostanie dobudowany segment przedszkolny. Znajdzie się w nim miejsce dla 300 dzieci. – Dzięki temu w głównym budynku zwolnią się sale lekcyjne dla szkoły podstawowej, w której uczy się 961 uczniów – informuje Monika Głazik z biura prasowego ratusza.

Wybudowany ma być obiekt o trzech kondygnacjach nadziemnych i jednej podziemnej. Jego kubatura będzie wynosiła prawie 9 tys. metrów sześciennych, a powierzchnia prawie trzy tysiące metrów kwadratowych. Ze „starą” szkołą będzie połączona łącznikiem.

– Budynek otrzyma prostą, nowoczesną bryłę zaprojektowaną tak, aby zapewnić maksymalne nasłonecznienie sal przedszkolnych, zaś niesymetrycznie rozmieszczone kolorowe okna na elewacji nadadzą całemu budynkowi lekkiego charakteru – podkreśla Głazik.

Pod ziemią – na „poziomie -1” – mają się mieścić pomieszczenia techniczne i magazyny. Na parterze i dwóch piętrach zaprojektowano po cztery sale lekcyjne. Ponadto gabinety, pomieszczenia pomocnicze, porządkowe, socjalne, toalety i szatnie.

– Na parterze zlokalizowana będzie także rozdzielnia posiłków przywożonych do przedszkola ze stołówki szkolnej znajdującej się w głównym budynku, a także zmywalnia naczyń. Na kolejnych kondygnacjach przewidziano salę do ćwiczeń ruchowych oraz wielofunkcyjną salę widowiskową – opisuje Głazik.

Ratusz chce aby prace zostały wykonane w bardzo szybkim tempie. Na ich zakończenie daje 10 miesięcy. – To zadanie, które podobnie jak inwestycje na Węglinie i Felinie, jest niezbędne w kontekście szybko rosnącej liczby mieszkańców dzielnicy – przekonuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

W tegorocznym budżecie Lublina zarezerwowano na tę inwestycje 10 mln zł. Pieniądze na sfinansowanie prac będą pochodzić – podobnie jak w przypadki rozbudowy szkoły na Felinie i budowy nowego biurowca dla miejskich urzędników przy ul. Leszczyńskiego – z emisji miejskich obligacji.