Wszystkie współczesne teorie ekonomiczne, opierając się na analizach tysięcy przypadków, wskazują na znaczenie praw własności w efektywnym funkcjonowaniu gospodarki. Nigdzie na świecie własność publiczna się nie sprawdziła. Są na to miliony dowodów i mnóstwo uzasadnień teoretycznych. Nie chcę czytelników zamęczać rozważaniami ekonomistów związanych z tzw. szkołą praw własności czy też z teorią agencji, teorią kosztów transakcyjnych lub teorią wyboru publicznego. Wszystkie one dobitnie wykazują, że podmioty publiczne kierują się zupełnie inną logiką działania niż podmioty prywatne. I nie jest to bynajmniej logika korzystna społecznie.
Problem polega jednak na tym, że to władza publiczna decyduje o zakresie udziału państwa w gospodarce, a jednocześnie nie jest zupełnie zainteresowana jego ograniczaniem. To są synekury władzy, a jaka władza będzie dobrowolnie je ograniczać? Tylko poważny kryzys lub totalna kompromitacja może ją do tego skłonić. Taką przemianę w Polsce mieliśmy na początku lat 90. Totalny kryzys i upadek państwa doprowadził do samoograniczenia się władzy i masowej prywatyzacji. Dało to olbrzymi impuls rozwojowy naszej gospodarce. Szybko jednak procesy te zostały zwolnione i ostatecznie całkowicie zatrzymane. Symptomatyczna była zamiana Ministerstwa Przekształceń Własnościowych w Ministerstwo Skarbu Państwa, co nastąpiło już w 1996 roku. Obecnie nawet to drugie jest w likwidacji.
Na szczęście procesy kompromitacji władzy publicznej w zarządzaniu podmiotami gospodarczymi cały czas następują i się nasilają. Miejmy nadzieję, że „dojna zmiana” będzie ich apogeum i otworzy oczy opinii publicznej na sposób funkcjonowania władzy w gospodarce. Wciąż wierzę, że zmusi to rządzących to kolejnego dużego impulsu prywatyzacyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?