O sprawie poinformował nas jeden z mieszkańców wsi Dys w gminie Niemce. - Przecież dolina rzeki Ciemięgi to obszar chroniony. Nie można bezkarnie zaśmiecać takich terenów - irytuje się nasz Czytelnik.
Pierwsze pisma w tej sprawie trafiły do wójta gminy już w 2007 r. Kilku mieszkańców Dysa zwróciło wówczas uwagę władzom na problem dzikich wysypisk oraz opróżniania szamb bezpośrednio na pola.
W odpowiedzi wójt przekonywał, że śmieci są usuwane na bieżąco, a budowa kanalizacji sanitarnej jest przewidziana na kolejne lata. - Jak widać po zaśmieconym krajobrazie, nasze apele do dziś nie przyniosły skutku. Potrzebna jest tu nie tylko interwencja urzędników, ale również edukacja mieszkańców gminy o konieczności ochrony środowiska - żali się prosząca o anonimowość mieszkanka Dysa.
Sprawą ponownie zainteresowaliśmy Urząd Gminy Niemce. Zapewniono nas, że gmina likwiduje te wysypiska, o których wie. Zajmie się także tymi, które ujawnili dziennikarze Kuriera. Urzędnicy zwracali też uwagę na to, że dolina Ciemięgi jest bardzo rozległa i ma wielu różnych zarządców. Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?