Ul. Dolna Panny Marii jeszcze do niedawna była atrakcyjnym miejscem dla amatorów darmowego parkowania. - Wiadomo przecież, że w centrum wszędzie trzeba płacić. Tutaj natomiast była dobra lokalizacja, w miarę bezpiecznie i do tego blisko deptaka. Zawsze chętnie tutaj zostawiałem auto - mówi pan Kamil, lubelski kierowca.
Do czasu aż urzędnicy postawili znak zakazu zatrzymywania. - Stojące auta utrudniały ruch w tym rejonie. Jest tam spore nachylenie terenu, więc lepiej, żeby droga była przejezdna - mówi Anna Adamiak, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów UM.
Znaku nie zauważają kierowcy, którzy najwyraźniej parkują na pamięć. Efekt? - Codzienne interwencje w tym rejonie. Strażnicy wystawiają po kilka mandatów dziennie - mówi Ryszarda Bańka z lubelskiej Straży Miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?