Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom Kultury LSM: Spektakl "Zapiski więzienne" w 30. rocznicę śmierci kardynała Wyszyńskiego

Andrzej Z. Kowalczyk
“Zapiski” sugestywnie przypominają ponure czasy
“Zapiski” sugestywnie przypominają ponure czasy Krzysztof Bielawiec
Na scenę Teatru Kameralnego powraca spektakl Jana Wojciecha Krzyszczaka oparty na "Zapiskach więziennych" kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jego premiera odbyła się przed dwoma laty, a ów powrót odbywa się w czasie szczególnym - w obchodzonym właśnie Roku Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w dwa dni po 30. rocznicy jego śmierci.

Jan Wojciech Krzyszczak w swojej adaptacji "Zapisków" skupił się na dwóch spośród trzech lat uwięzienia kardynała Wyszyńskiego. Opowiedziana historia zostaje doprowadzona do października 1955 roku, a spektakl kończy się dosłownie w przeddzień przeniesienia prymasa do klasztoru w Komańczy. Pokazuje więc okres dlań najtrudniejszy, dwa lata, które wymagały odeń największej siły moralnej i niezłomności. Poznajemy w owym czasie nie tylko, a nawet nie przede wszystkim, księcia Kościoła, lecz człowieka zmuszonego do stawienia czoła opresyjnemu, ale też w dużym stopniu absurdalnemu systemowi. Owo podkreślenie ludzkiego wymiaru kardynała Wyszyńskiego w niczym nie ujmuje mu wielkości, lecz przeciwnie - czyni go bliższym także tym, którzy znają go jedynie z historycznych przekazów. A przy tym osiąga twórca spektaklu jeszcze jedno - przypomina atmosferę czasów, które nigdy nie powinny się powtórzyć, prowadzi wręcz do historycznej refleksji.

W postać prymasa wcielił się Jan Wojciech Krzyszczak, a partnerują mu m.in. Łukasz Król, Beata Pietroń, Andrzej Sikora, Tomasz Bielawiec i Andrzej Golejewski.

"Zapiski więzienne", poniedziałek, Teatr Kameralny, Dom Kultury LSM, ul. Wallenroda 4a, wstęp wolny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski