Dopiero za miesiąc pójdziemy głosować na budżet obywatelski. Wiemy, które projekty przeszły w Lublinie pierwsze sito selekcji

156 projektów zgłosili lublinianie do siódmej edycji (na 2021r.) budżetu obywatelskiego. Prawie połowa z nich nie przebrnęła oceny formalnej. Pozytywnie ratusz ocenił 82 pomysły, odrzucił 74.

- Szczególny nacisk w tym roku zespół oceniający położył na ich ogólnodostępność. Wysoka jakość pracy nad realizacją budżetu obywatelskiego jest kluczem do wiarygodności tego procesu, a co za tym idzie, do zaangażowania mieszkańców i mieszkanek w kolejne edycje – mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, z-ca prezydenta Lublina.

Autorzy odrzuconych projektów mogą się odwołać od decyzji ratusza. Mają na to czas do 24 września.
Negatywnie oceniono m.in. modernizację ul. Lubartowskiej na odcinku od Bajkowskiego go Tysiąclecia (spór z deweloperem); budowę pierwszego w Lublinie boiska dla baseballa w dzielnicy Za Cukrownią (grunt chce odzyskać były właściciel); kontynuacje szpilkostrady na Starym Mieście (bo nie było I etapu); odkomarzanie całego miasta (bo objęłoby tereny prywatne) czy kupno i montaż mobilnej trybuny przy stadionie żużlowym (grunt gdzie miałaby stanąć nie należy do miasta).

Najwięcej pozytywnie ocenionych projektów jest z Kośminka (cztery), nie przeszedł żaden z Wrotkowa.
Głosowanie nad budżetem obywatelskim zaplanowano od 15 do 28 października.

- W trakcie oceny formalnej brano pod uwagę m.in. to, czy zgłoszone pomysły należą do zadań własnych gminy albo powiatu, czy są możliwe do realizacji w trakcie jednego roku budżetowego lub czy inwestycje są planowane na terenach należących do gminy Lublin – tłumaczy Izolda Boguta z biura prasowego ratusza.

W puli budżetu obywatelskiego jest 12,15 mln zł. Każda z 27 dzielnic miasta ma zagwarantowane do dyspozycji 350 tys. zł, ale pod warunkiem, że zgłoszony projekt poprze w głosowaniu co najmniej 100 osób.
- W tym roku wśród projektów dzielnicowych, ocenionych pozytywnie, nie znajduje się żaden projekt z dzielnicy Wrotków. Jedyny projekt dotyczący inwestycji drogowej nie może być realizowany z przyczyn formalnych. Jeśli po procedurze odwoławczej przyczyny te nie zostaną usunięte, 350 000 zł gwarantowane dla tej dzielnicy, trafi do puli środków ogólnomiejskich – zapowiada Boguta.