• W rankingu „Lewiatana” zajęliśmy dopiero siódmą pozycję. Skąd tak niska ocena?
– Czy to wysoko czy nisko - cóż przeciętnie i na pewno nie tak jak byśmy chcieli. Choć jeśli popatrzymy na liczbę wybranych projektów do dofinansowania (w zakresie środków dla przedsiębiorców) mamy 4 miejsce w Polsce. Jeśli chodzi o liczbę zweryfikowanych i wypłaconych wniosków o płatność mamy 6 miejsce. Jesteśmy silnymi średniakami z ambicjami na pierwszą piątkę najlepszych województw.
Jest jeszcze jedna rzecz, o której nikt nie pamięta. Równajmy do najlepszych, popatrzmy więc na małopolskie. Oni mają jedno działanie na wsparcie inwestycyjne i oferują do 400 tys. zł. Ostatnio wpłynęło tam 600. Wybrano ponad 200 przedsiębiorców. My mamy trzy takie działania.
W sumie otrzymaliśmy 1516 wniosków. Dajemy dotacje do 2 milionów. Wybierzemy ponad 500 przedsiębiorców. Rocznie małopolska jednostka ogłasza ok. 5 konkursów i ma je rozłożone do 2013 roku. My ogłaszamy rocznie 14 konkursów i kończymy proces kontraktowania w 2012. Jak widać - trudno porównać obiektywnie realizację tak różnych programów.
• Jedną z kluczowych kwestii dla przedsiębiorców jest harmonogram konkursów. Dzięki temu mogą planować inwestycje. Dlaczego u nas ten kalendarz zmieniał się po opublikowaniu?
– Harmonogram ma charakter orientacyjny, żeby przedsiębiorcy mogli się przygotować do planowanych naborów, jego zmiana wymaga szczegółowego uzasadnienia i akceptacji Instytucji Zarządzającej. Dotychczas zmiany wywoływane były brakami stosownych rozporządzeń i innych aktów prawnych. Z drugiej strony drastycznie zwiększa się liczba wniosków, wpływających na każdy konkurs. To powoduje nawarstwienie się procedur i opóźnienia. Chcąc uniknąć tego typu sytuacji LAWP zaproponował przesunięcie konkursów o 2 do 4 miesięcy przy założeniu, że dzięki krótszej procedurze efekt będzie taki, że przedsiębiorcy otrzymają informację po 3 a nie 6 miesiącach oceny. Jednocześnie chcemy poprzesuwać środki na najpopularniejsze konkursy z tych mniej popularnych oraz z dodatkowych środków uzyskanych przez Województwo.
• Według Lewiatana harmonogramy publikowane są zbyt późno.
– Myślę, że ten zarzut nas nie dotyczy. Nasz harmonogram jest cały czas na stronie internetowej, a zgodnie z obowiązującymi nas zasadami nie możemy go zmieniać później niż 30 dni przed ogłoszeniem konkursów. Dodatkowo, jeśli zmieniamy to nigdy na wcześniejszą datę. Przedsiębiorca ma najwyżej dodatkowe 2 - 4 miesiące na przygotowanie projektu.
• Z kolei na jego ocenę musi czekać nawet 105 dni, zamiast regulaminowych 21.
– 21 dni to jest podstawowa długość, założona dla średniej szacunkowej ilości wniosków. Średnia ta wynosi 250. Dla większych ilości możemy przedłużyć ocenę jeszcze dwukrotnie. W badanym przez Lewiatan działaniu 1.2 mieliśmy dodatkowy miesiąc przestoju, w związku z dodatkową interpretacją prawną Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Jako że w naszej ocenie wszystkie kolejne konkursy będą wiązały się z wpływem ponad 300 wniosków, zmieniliśmy kryteria oceny formalnej. Aktualnie oceniany konkurs będzie rozstrzygnięty zauważalnie szybciej, mimo gigantycznej ilości wniosków.
• Eksperci zwrócili też uwagę na brak dokładnych ram czasowych, dla poszczególnych etapów naboru. Dlaczego nie można ich określić?
– Ramy czasowe są. Z reguły podana jest liczba bazowa dni oceny "w warunkach idealnych" i opisuje tylko dni pracy nad wnioskami. Czas oczekiwania na odpowiedź od przedsiębiorcy wstrzymuje bieg tego terminu, a niekiedy czekamy na odpowiedź ponad miesiąc. Niestety doświadczenie pokazuje, że narastająca liczba wniosków odbiega od naszych prognoz. Obecnie wydłużamy przewidywane terminy oceny, żeby przedsiębiorcy nie czuli się wprowadzani w błąd. Z drugiej strony, jeżeli mamy etap oceny merytorycznej i przy najbardziej skomplikowanych technologicznie projektach bazujemy na ekspertyzach zewnętrznych, termin oceny w dużej mierze zależy od eksperta zewnętrznego. Jeśli nawet kilka procent projektów idzie na ocenę zewnętrzną, musimy czekać z ogłoszeniem wyników na dokonanie wszystkich ocen.
• Lewiatan oceniał konkurs ogłoszony w styczniu ubiegłego roku. Co od tamtej pory zrobiła Agencja, żeby ułatwić przedsiębiorcom aplikowanie o dotacje?
–Wspomniane przesunięcie ciężaru z oceny formalnej na merytoryczną właśnie przynosi efekty w postaci skrócenia oceny formalnej. Dodatkowo warto pamiętać, iż Lewiatan mówi w imieniu przedsiębiorców aplikujących o środki. Z ich punktu widzenia idealnym rozwiązaniem byłoby krótkie podanie i środki za tydzień na koncie. Niestety, istniejący porządek prawny zmusza nas do zachowania czasochłonnych elementów procedury oceny i przydziału środków. Jest to pomoc publiczna z podatków wszystkich obywateli na rzecz jednego konkretnego przedsiębiorcy, w naszej części kraju pomoc stanowi też wyjątkowo wysoką cześć inwestycji - do 70% a to powoduje dodatkowe wymogi. Ten styk pieniędzy publicznych i prywatnych jest niezwykle wrażliwy. Czasem lepiej dokładnie przygotować przedsiębiorcę do podpisania umowy, niż odebrać pomoc publiczną z odsetkami.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?