Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr hab. n. med. Jakub Pawlikowski: Takie sytuacje weryfikują nasze człowieczeństwo

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Dr hab. n. med. Jakub Pawlikowski
Dr hab. n. med. Jakub Pawlikowski mat. nadesłany
- Solidarność z chorymi i ich rodzinami, zamiast szukania winnych - przypomina dr hab. n. med. Jakub Pawlikowski, p.o. kierownika Katedry Medycyny Społecznej oraz Zakładu Etyki i Prawa Medycznego UM w Lublinie.

Trwa wielki strach w społeczeństwie, ale to nie czas chyba na wzajemne oskarżania i szukanie winnych? Trochę zapominamy, że pandemia to nasze wspólne wyzwanie.

Jeszcze kilkadziesiąt dni temu nie było tylu informacji, ostrzeżeń i ograniczeń w związku z zagrożeniem koronawirusem w Polsce i Europie. Nie można się więc dziwić, że ci ludzie, którzy zakazili się wirusem prowadzili normalny tryb życia: pracowali, podróżowali, spotykali się ze znajomymi. Każdy z nas lub z naszych bliskich mógł znaleźć się w takiej sytuacji. Choroby zakaźne układu oddechowego towarzyszą nam od tysięcy lat. Epidemie zawsze wywołują emocje społeczne i również obecnie mamy do czynienia z symptomami paniki społecznej. Skąd to może wynikać? Zapewne z poczucia braku informacji, braku poczucia kontroli i nowości tej sytuacji dla ogromnej większości osób. To doprowadza to braku poczucia bezpieczeństwa i przeszacowywania zagrożenia przez społeczeństwo, co dodatkowo może być wzmacniane przez środki masowego przekazu i media społecznościowe.

Skąd w sieci taki ostracyzm wobec zakażonych czy osób z podejrzeniem?

To irracjonalne zjawisko społeczne, które można próbować wyjaśniać przez koncepcję tzw. paniki moralnej opisywaną w naukach społecznych już od lat 70-tych. W sytuacji zagrożenia ważnych społecznie wartości (w tym przypadku zdrowia i życia) powodowanej przez nowy i nie do końca kontrolowalny czynnik, ludzie będą poszukiwać przyczyn tej sytuacji, w tym również poszukiwać winnych, a następnie mogą ich demonizować. Pożywką dla tych reakcji są również uprzedzenia i fobie. Tak jak kiedyś w aktach społecznej paniki oskarżano i prześladowano grupy uważane za zagrożenie albo palono czarownice, tak i dzisiaj szuka się winnych - takich "diabłów ludowych". Można zauważyć dwie kategorie obwinianych: po pierwsze są to osoby, który "przywiozły" koronawirusa albo łamały zasady kwarantanny, a po drugie politycy: partię rządzącą oskarża się o zbyt późne i nieskoordynowane działania, a opozycję o to, że nie chce współpracować.

Dziwią pana protesty prezydenta i mieszkańców Puław dotyczące przekształcenia szpitala puławskiego w placówkę zakaźną?

Z perspektywy racjonalnej mogą dziwić, natomiast z perspektywy teorii tłumaczących panikę tłumu – to nie. Te reakcje społeczne mają swoją przyczynę między innymi w niejasnym przekazie informacji i przeszacowywaniu zagrożenia. Ludzi może bowiem dziwić na przykład to - dlaczego akurat jedyny w powiecie szpital ma przyjąć na siebie taką rolę, a nie któryś ze szpitali lubelskich, gdzie działa sześć szpitali i dwa oddziały zakaźne. Potrzeba jasnych komunikatów społecznych oraz wskazania racjonalnych kryteriów wyboru, aby uspokoić te reakcje społeczne.

Pandemia koronawirusa to wyzwanie również dla nas - dla społeczeństwa. Jak się zachować?

Musimy się nauczyć społecznej odpowiedzialności, czyli nie tylko za siebie, ale również za innych. Takie sytuacje weryfikują naszą dojrzałość i nasze człowieczeństwo. Powinniśmy szukać mądrych sposobów wzajemnego wspierania się i pomagania, a nie wykluczania, stygmatyzacji i dyskryminacji. Solidarność z chorymi i ich rodzinami, zamiast szukania winnych. Zauważmy też, że jest to chyba pierwsza od 30 lat sytuacja masowego „zatrzymania się” Polaków w biegu, który trwa od czasu przemian z początku lat 90. Ciekaw jestem, jakie będą efekty tego „zatrzymania się”. Może wzmocni to więzi rodzinne, i będzie szansą powrotu naturalnych proporcji między pracą, rodziną, sąsiadami. Liczę, że mimo wszystko coś dobrego, zostanie po obecnej epidemii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski