Przebudowa 50-kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej 747 (Konopnica - Kamień) dobiegła już końca. Koparki i drogowców spotkać można jedynie na obwodnicy Chodla, gdzie trwają ostatnie prace porządkowe. Inwestor, ZDW w Lublinie, uruchomił już procedury związane z dopuszczeniem poszczególnych odcinków do użytku.
Tymczasem nasz Czytelnik informuje o fuszerce, którą zauważył na odcinku łączącym obwodnicę Chodla z obwodnicą Opola Lubelskiego, w miejscowości Komaszyce Stare. Wykonawcą robót była firma Fart. - Kielecki wykonawca zastosował nową metodę utwardzania poboczy nasypów, udeptując je chyba nogami. Wystarczył niewielki deszcz i pobocze wraz ze skarpą osunęło się do rowu - krytykuje jakość wykonanych prac pan Marcin.
- Wykonawca ma to zabezpieczyć i naprawić - mówi Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie. - Ale tak naprawdę to są drobne usterki. Przy tych warunkach pogodowych, jakie mamy, czymś normalnym są rozmycia niezadarnionych skarp - dodaje.
Jak podkreśla nasz Czytelnik, tzw. hydrowy siew trawy, który zastosował wykonawca do ustabilizowania skarpy, potrzebuje kilku tygodni bezdeszczowej pogody. - Tymczasem na pobliskiej obwodnicy Chodla inny wykonawca z należytą starannością w takich przypadkach stosuje płyty ażurowe lub okłada skarpy w newralgicznych punktach trawą w darniach - zauważa.
Za wykonanie 6-kilometrowego odcinka drogi Fart zainkasuje 25,6 mln zł. Gwarancja wynosi 5 lat.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?