Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogo? Rozmowy międzynarodowe bez konsekwencji służbowych dla zastępcy prezydenta

Kamil Krupa
Adam Wasilewski, prezydent Lublina, nie wyciągnie żadnych konsekwencji wobec swojej zastępczyni Elżbiety Kołodziej-Wnuk. Wczoraj ujawniliśmy, że podczas swojego urlopu w Azji Kołodziej-Wnuk nabiła rachunek za telefon służbowy w wysokości 1430 złotych i 57 groszy.

- Rzeczą oczywistą jest fakt, że rozmowy międzynarodowe poprzez korzystanie z roamingu generują wysokie koszty - mówi Iwona Blajerska, rzeczniczka Adama Wasilewskiego. Dodaje jednak, że pani prezydent była zmuszona do korzystania z telefonu służbowego podczas urlopu w Malezji, gdzie była dwa tygodnie.

- W trakcie urlopu pani prezydent musi odbierać służbowy telefon, w roamingu płaci się nawet za rozmowy przychodzące, a trudno wymagać od osób dzwoniących do pani prezydent, żeby wiedziały o jej nieobecności w kraju i znały cennik połączeń międzynarodowych - przedstawiła stanowisko władz miasta w tej sprawie.

Elżbieta Kołodziej-Wnuk udała się na urlop 19 grudnia. Samochód służbowy zawiózł ją na lotnisko Okęcie w Warszawie. Kiedy wracała z urlopu 12 stycznia w nocy, przyjechał po nią do stolicy.

Zastępca prezydenta zadeklarowała pokrycie kosztów z tym związanych, które wyniosły 1100 zł. Za telefon służbowy pieniędzy zwracać nie musi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski