Drugi brąz Laury Bernat. Mistrzostwa świata juniorów zakończone

Zawodniczka AZS UMCS Lublin popłynęła na pierwszej zmianie i ukończyła ją na wysokim 2. miejscu. Po niej do walki ruszyły Karolina Piechowicz, Paulina Cierpiałowska i Julia Kulik. Polki ukończyły rywalizację z czasem 4:08.22 sekundy. Lepsze od nich okazały się tylko reprezentantki Włoch (4:06.91) i Japonii (4:06.44).

– Jesteśmy dumni z Laury, bo po raz kolejny pokazała, że należy do światowej czołówki. Cieszymy się, że przywiezie do Polski kolejne medale dużych imprez międzynarodowych. Dzięki takim sukcesom wiemy, że jej rozwój zmierza w dobrym kierunku. Patrzymy z wielką nadzieją na jeszcze lepsze wyniki w przyszłości, także w zmaganiach seniorskich – komentuje prezes AZS UMCS Lublin, Rafał Walczyk.

Kadra Polski, zdobywając w stolicy peru 14 medali (7 złotych, 1 srebrny i 6 brązowych), zaprezentowała się najlepiej w historii. Biało-czerwoni zajęli 3. miejsce w klasyfikacji medalowej imprezy.

– Juniorzy nas nie zawodzą. Ich poziom jest bardzo wysoki. Nie zawsze miejsca są najważniejsze, liczą się też czasy. Trzeba przyznać, że nasi reprezentanci pływają bardzo szybko. Z roku na rok robią progres. Jestem z tego powodu bardzo dumny, ale jestem też dumny z naszych seniorów. Może nie zdobywają aż tylu medali co ich młodsi koledzy, lecz również są widoczni. To wszystko optymistycznie nastraja przed igrzyskami olimpijskimi w 2024 roku, które odbędą się w Paryżu. To mogą być nasze zawody – uważa mistrz Europy, medalista mistrzostw świata, dwukrotny olimpijczyk, a obecnie członek zarządu Lubelskiego Okręgowego, a także Polskiego Związku Pływackiego, Mariusz Siembida.