- Za nami trudna noc - przyznał Lech Sprawka, wojewoda lubelski. Potwierdził, że mamy drugi przypadek zarażenia koronawirusem w woj. lubelskim. SARS-CoV-2 wykryto u pacjentki z Janowa Lubelskiego. Kobieta została przewieziona do szpitala w Lublinie.
- Chora zaraziła się prawdopodobnie od syna, który przyjechał w odwiedziny z Wielkiej Brytanii - tłumaczy wojewoda.
Sprawka przyznał, że w przypadku pacjenta z Bełżyc sytuacja jest trudna, bo zarażony pochodzi ze środowiska nauczycielskiego. Jak doszło do zarażenia? We wtorek wojewoda mówił, że chory zaraził się SARS-CoV-2 prawdopodobnie od syna, który był we Włoszech. Mężczyzna jest odizolowany. Przebywa w szpitalu w Lublinie. W środę po południu mają być znane jego wyniki badań.
Wojewoda podał, że możliwe jest także inne źródło zakażenia koronawirusem. - Mogło do niego dojść także w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną przez chorego - powiedział Sprawka w środę rano.
Wojewoda odniósł się także do nieprawdziwych informacji, które pojawiły się w sieci. - Dementuję, że doszło do zgonu pacjenta. To nieprawda. Stan pacjenta z Bełżyc jest minimalnie lepszy niż we wtorek wieczorem. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku pacjentki z Janowa - podkreśla wojewoda lubelski. Dodaje, że oboje oddychają wspomagani przez respirator.
- Apeluję o zdroworozsądkowe postępowanie - mówi wojewoda.
Czy Polacy boją się Legionelli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
