Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa trzecioligowe derbowe starcia na remis. Niespodzianka na Wieniawie i pierwszy punkt Lublinianki na wiosnę

Marcin Puka
Marcin Puka
Facebook Podlasie Biała Podlaska
Dwa derbowe spotkania 22. kolejki trzeciej ligi zakończyły się remisami. Jednak podział punktów na Wieniawie, gdzie młodzież Lublinianki grała z doświadczonym zespołem Chelmianki, jest dużego kalibru niespodzianką

Zarówno Podlasie Biała Podlaska, jak i Avia Świdnik mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w bezpośrednim starciu. Tak się nie stało i derbowa potyczka w Białej Podlaskiej zakończyła się podziałem punktów (1:1).

Podlasie jest niepokonane od trzech spotkań i pnie się w górę tabeli. Natomiast Avia nie wykorzystała faktu, że dwie czołowe drużyny aspirujące do awansu, a więc Stal Stalowa Wola i Wieczysta Kraków musiały zadowolić się remisem i wciąż tracą trzy oczka do lidera z Krakowa. Strata nie jest wielka, ale trzeba wygrywać, a świdniczanie wiosną nie zwyciężyli, nie licząc walkowera za mecz z wycofanym z rozgrywek, ŁKS Łagów.

W sobotę pierwsi groźnie zaatakowali przyjezdni, ale główka Mateusza Kompanickiego padła łupem bramkarza Podlasia. Gospodarze nastawili się na kontry i w 23. minucie objęli prowadzenie. Damian Lepiarz wygrał pojedynek oko w oko z Dawidem Rosiakiem. Zaraz mogło być po meczu, ale kapitalną okazję na podwyższenie wyniku zmarnował Wiktor Niewiarowski.

Po przerwie dominowali przyjezdni i w 85. min. dopięli swego Rzut karny wywalczył Rafał Kursa, a "jedenastkę:" na bramkę zamienił Paweł Uliczny. Następnie przed szansą stanął doświadczony Tomasz Midzierski, jednak piłkę po rykoszecie zdołał jeszcze odbić Rafał Misztal i skończyło się tylko na strachu dla kibiców z Białej Podlaskiej.

Podlasie Biała Podlaska – Avia Świdnik 1:1 (1:0)
Bramki: Lepiarz 23 – Uliczny 85
Podlasie: Misztal – Kot, Kozłowski, Arak, Salak, Pigiel, Podstolak, Kurowski (88 Szatała), Kosieradzi (60 Balicki), Niewiarowski (88 Nojszewski), Lepiarz. Trener: Artur Renkowski
Avia: Rosiak – Mykytyn, Kursa, Miedzierski, Drozd (46 Poleszak), Kalinowski, Mydlarz, Popiołek (46 Uliczny), Maluga (63 Wdowiak), Rak (63 Kunca), Kompanicki (46 Zając). Trener: Łukasz Mierzejewski
Żółte kartki: Kot – Mydlarz, Kursa
Sędziował: Kamil Szczołko z Lublina

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski jesienią zeszłego roku wywalczyły pokaźną ilość punktów i wiosną nie muszą drżeć o utrzymanie. Jednak ich trener Mikołaj Raczyński dysponuje wąską, młodą kadrą, a na dodatek przetrzebioną przez kontuzje i choroby. I to niestety widać na boisku. Biało-zieloni w sobotę ulegli u siebie Wisłoce Dębica 1:2. To czwarta z rzędu porażka Orląt Spomlek.

Jeszcze przed meczem z ekipą z Podkarpacia, działacze Orląt zakontraktowali nowego zawodnika. Został nim Kamil Walków. 29-letni napastnik, mierzący 185 cm wzrostostu ma za sobą występy m.in. w II-ligowej Pogoni Siedlce, III-ligowym Świcie Szczecin czy Błękitnych Stargard. Ostatnio był wolnym zawodnikiem, więc trzeba jeszcze poczekać aż będzie w optymalnej formie. Walków statystyki ma dobre, zanotował 93 mecze w drugiej lidze, w których zdobył 16 goli. Szczebel niżej rozegrał 89 spotkań, 27-krotnie wpisując się na listę strzelców.

W sobotę Raczyński nie mógł skorzystać z usług m.in. Arkadiusza Maja i Karola Rycaja. To sprawiło, że w podstawowym składzie na murawie zameldowało się sześciu młodzieżowców. I Orlęta od 8. min. przegrywały, ale szybko ponownie do remisu doprowadził strzałem głową Gabor Żukowski. Tuż przed przerwą Wisłoka wykorzystała rzut karny. Po zmianie stron optyczną przewagę mieli miejscowi, ale ostatecznie musieli zejść z boiska pokonani.

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Wisłoka Dębica 1:2 (1:2)
Bramki: Żukowski 10 – Łanucha 8, Radwanek 43 z rzutu karnego
Orlęta: Kołotyło – Żukowski, Duchnowski, Kamiński, Szymala, Zmorzyński (67 Tafara Madembo), Rogulski, Kobiałka, Szczygieł (76 Korolczuk), Skrzyński (62 Walków), Kuźma. Trener: Mikołaj Raczyński
Wisłoka: Raciniewski – Priest-Tyson, Bogacz, Boksiński, Kardyś, Łanucha (80 Siedlecki), Maik (61 Iwanicki), Rębisz, Smoleń (61 Żmuda), Radwanek, Siedlik (75 Stańczyk). Trener: Bartosz Zołotar
Żółte kartki: Skrzyński – Boksiński, Kardyś, Rębisz
Sędziował: Damian Szczytniewski z Płocka
Dwa mecze w tygodniu rozegrała Chełmianka. Podopieczni Artura Bożyka najpierw pokonali u siebie Sokół Sieniawa 4:2, przerywając serię trzech wygranych z rzędu tej drużyny. Jednak zdobyte punkty, ekipa z Chełma straciła w sobotę, dość niespodziewanie bezbramkowo remisując z Lublinianką.

– Cztery bramki strzelone z Sokołem mają swoją wymowę. Czy był to jak dotąd nasz najlepszy mecz na wiosnę? Myślę, że równie dobre fragmenty mieliśmy w starciu ze Stalą Stalowa Wola (porażka 0:2 – przyp. red.), ale wtedy nie udokumentowaliśmy ich bramkami. Teraz się one pojawiły, zatem jest to dobry prognostyk – mówił Bożyk, po meczu z Sokołem.

Na Wieniawie w starciu z młodzieżą Lublinianki, wzmocnioną "tylko" 41-letnim Tomaszem Brzyskim, który zresztą doznał kontuzji i musiał opuścić boisko, tak kolorowo już jednak nie było. Co prawda, przyjezdni mieli optyczną przewagę, stworzyli kilka niezłych akcji, ale tak naprawdę jedyną odnotowania sytuację mieli w 88. min. Wtedy Adam Nowak trafił piłką w poprzeczkę i na Wieniawie spotkanie zakończyło się niespodzianką. To pierwszy punkt Lublinianki w rundzie rewanżowej, co nie zmienia faktu, że o utrzymanie jej będzie bardzo trudno.

Chełmianka – Sokół Sieniawa 4:2 (2:0)
Bramki: Czułowski 25, Kulynych 41, Mroczek 64, Marchuk 79 – Sowiński 56, 83
Chełmianka: Ciołek – Futa (84 Zbiciak), Stępień, Piekarski (55 Bobrov), Bednara, Kulynych (77 Kotko) Marchuk, Czułowski, Nowak, Szwed (77 Knap), Mroczek (84 Perdun). Trener: Artur Bożyk
Sokół: Rudolf – Geniec, Skała, Ochał, Lis – Majka (75 Pukiel), Wawryszczuk (75 Jeż), Persak (46 Oziębło), Tarała (46 Mazgoła), Feret (75 Twardowski) – Sowiński. Trener Arkadiusz Baran.
Żółte kartki: Bednara – Ochał, Oziębło
Sędziował: Dawid Deptuła z Białegostoku

Lublinianka – Chełmianka 0:0
Lublinianka: Błażucki – Misiurek, Płocki, Brzyski (54 Drąg), Szczepaniak, Wdowicz (86 Choina), Kołacz, Malec, Knapp (70 Matyjaszczyk), Flis (46 Górecki), Mazur (54 Skrzycki). Trener: Radosław Adamczyk
Chełmianka: Ciołek – Bobrov, Zbiciak (46 Kotko), Futa, Szczodry (46 Myśliwiecki, 63 Perdun), Bednara, Marchuk, Czułowski (46 Knap), Szwed, Nowak, Mroczek. Trener: Artur Bożyk
Żółte kartki: Mazur, Kołacz, Płocki. Misiurek, Gorecki – Bobrov, Perdun, Nowak
Sędziował: Jakub Pych z Dębicy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski