Do pierwszej kolizji doszło o godz. 10.30 na wysokości stacji Shell. - Autobus zderzył się tam z samochodem osobowym. Ranna została jedna osoba, pasażer autobusu. Kierowcy byli trzeźwi - mówi sierż. Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji. Okazuje się, że autobus linii 26 musiał gwałtownie zahamować, gdyż na ulicę wbiegł pieszy.
- Pasażerka autobusu w wyniku hamowania uderzyła w boczną szybę przy drzwiach wejściowych. Drugi pasażer zadzwonił po służby ratunkowe - dodaje rzeczniczka ZTM Lublin, Justyna Góźdź.
Do pierwszej kolizji przyjechała m.in. policja, ale też straż pożarna. I właśnie, gdy straż dojeżdżała na miejsce zdarzenia doszło do drugiej kolizji. - Kierowca wozu strażackiego wjeżdżał na skrzyżowanie z al. Solidarności mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe - relacjonuje Karbowniczek. Wóz strażacki przejechał na czerwonym świetle i pokonywał skrzyżowanie, gdy w pojazd uderzyło audi.
- Auta na al. Solidarności, które jechały w stronę Warszawy zatrzymały się, by przepuścić pojazd uprzywilejowany, mimo że miały zielone światło. Nie zatrzymało się jednak audi jadące skrajnie prawym pasem i skręcające w ul. Prusa - dodaje.
Po tym, jak w wóz strażacki wjechał samochód osobowy, pojazd wypadł z toru jezdni i uderzył jeszcze w skodę. Kierowcy wszystkich aut byli trzeźwi.
Kierująca audi trafiła do szpitala.
Na miejscu są utrudnienia w ruchu. ZTM Lublin informuje, że autobusy linii 23, 26, 29 i 40 jeżdżą dłuższą trasę, ale nie pomijają swoich przystanków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?