Dworzec PKP Lublin jak po wybuchu bomby. Trwa wielki remont na kolei. DUŻO ZDJĘĆ

To jedna z największych inwestycji kolejowych w Polsce od lat. Modernizacja linii kolejowej nr 7 cały czas trwa i według planu jej zasadnicza część ma się zakończyć jesienią. Jednak do pełnego zakończenia prac trzeba zaczekać jeszcze rok.

Pasażerowie pociągów mogą odczuć to na własnej skórze. Perony na Dworcu Lublin Główny są kompletnie rozkopane. Pracuje tam ciężki sprzęt. Żeby wsiąść do pociągu, trzeba przejść na perony od strony ul. Nowy Świat.

Postępujące prace oznaczają też kolejne utrudnienia dla kierowców. W czwartek (do poniedziałku wieczorem) zamknięty został przejazd dla samochodów pod wiaduktem kolejowym przy ul. Janowskiej. Wyznaczono objazd ul. Żeglarską, Nałkowskich, Romera i Diamentową. Będą też czasowe zmiany dla pieszych - zamknięty zostanie chodnik pod wiaduktem. Przejście będzie możliwe kładką pieszo-rowerową nad Bystrzycą, a następnie chodnikiem w stronę ul. Krochmalnej.

- Po pracach zostanie przywrócona dotychczasowa organizacja ruchu, tzn. jezdnia zostanie zwężona do jednego pasa, a ruch będzie odbywał się wahadłowo i będzie sterowany sygnalizacją świetlną

- informuje PKP Polskie Linie Kolejowe.

Obecnie roboty obejmą ostatnią z czterech konstrukcji przeprawy. - Po rozbiórce będzie nowy obiekt, na którym ułożony zostanie nowy tor. Będą też demontowane podpory. Przebudowano już trzy z czterech konstrukcji wiaduktu kolejowego przy ul. Janowskiej w Lublinie. Od połowy czerwca pociągi jeżdżą już dwoma nowymi torami. Zakończyło się zbrojenie i betonowanie trzeciej konstrukcji po południowej stronie wiaduktu. Wykonawca przygotowuje obiekt do ułożenia torów i montażu sieci trakcyjnej - tłumaczy kolejowa spółka.