Dworzec PKP zagrał w komedii Juliusza Machulskiego "Volta" (ZDJĘCIA, WIDEO)

- Weszliśmy z mężem ma peron i nagle znaleźliśmy się w centrum planu filmowego. Statyści byli świetni, nie można było się na początku zorientować, że to film, ale może dzięki temu w nim wstąpimy – mówiła Joanna Michno, lublinianka mieszkająca od 10 lat w Szwecji. I dodała: - Aktorzy też byli fantastyczni. Zrobiłam sobie zdjęcie z Olgą Bołądź, która jest naprawdę piękną laską.

Zobacz także:
Morowe Panny: Lublin jak Warszawa, ale tylko w serialu (ZDJĘCIA, WIDEO)
We wtorek w Lublinie zaczęły się zdjęcia do najnowszej komedii Juliusza Machulskiego. Film nosi tytuł "Volta" i ma opowiadać historię pewnego przedmiotu na przestrzeni kilkuset lat.

Pierwszy lubelski dzień zdjęciowy rozgrywał się na terenie lubelskiego dworca kolejowego. Kręcono trzy sceny: w pociągu, na peronie oraz przy wejściu do budynku dworca od strony pl. Dworcowego. – Trudno mi rozpoznać któregokolwiek z aktorów - przyznał pan Ryszard z Parczewa, który obserwował przygotowania do zdjęć przez przeszklone drzwi z hali głównej dworca.

Dziś lublinianie mogli zobaczyć przede wszystkim grę Olgi Bołądź. Obok niej w głównych rolach wystąpią Andrzej Zieliński, Aleksandra Domańska, w obsadzie jest też m.in. Tomasz Kot.

Ekipa filmowców będzie gościć w Lublinie do 7 września. Później przeniesie się do Warszawy na zdjęcia w studio.

W środę filmowców będzie można spotkać m.in. na ul. Archidiakońskiej czy Grodzkiej oraz na skrzyżowaniu Staszica i Zielonej (to ostatnie będzie zamknięte dla ruchu, a Zielona stanie się ulicą dwukierunkową).

Dostęp dziennikarzy do aktorów na tym etapie zdjęć jest niemożliwy. Konferencja prasowa jest planowana na 29 sierpnia. Filmowcy na Lubelszczyźnie są już od czwartku. Wcześniej kręcili sceny plenerowe w Kazimierzu Dolnym, Janowcu, Nałęczowie.

Premiera filmu jest planowana na 2017 r.