Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwugłos: Czy ograniczyć budowę elektrowni wiatrowych w Polsce?

Piotr Nowak
Gabriela Masłowska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości
Gabriela Masłowska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Genca
Nad stworzeniem takiej ustawy pracują posłowie PiS. Przeciwnicy podkreślają, że każda nowa farma to dodatkowy zysk dla budżetów samorządów.

TAK: Gabriela Masłowska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości

Prawo i Sprawiedliwość nie jest przeciwko elektrowniom wiatrowym, ale kwestia ochrony zdrowia ludzkiego i krajobrazu jest dla nas najistotniejszą sprawą. W regulacjach prawnych wielu krajów uwzględnia się nawet potencjalną szkodliwość wpływu elektrowni wiatrowych na zdrowie oraz środowisko i waga tego faktu wymusza przyjęcie pewnych zasad przezorności i prewencji.

W Polsce kwestie lokalizacji farm wiatrowych nie były do tej pory uregulowane. Jedynie stykały się w nieznacznym stopniu z prawem budowlanym. Mamy wobec tego do czynienia z sytuacją, gdzie lokalizuje się farmy wiatrowe bardzo blisko siedzib ludzkich, często w odległości 300-500 m, podczas gdy z badań Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że minimalna odległość farm wiatrowych od osób mieszkających na stałe powinna wynosić minimum 2 km.

Zdarza się, że ktoś wybuduje piękny dom, a później okazuje się, że sąsiad zafundował mu w odległości kilkuset metrów farmy wiatrowe. Nie dodają piękna i nie zabezpieczają zdrowia mieszkańców. A ich wpływ na ludzi jest wszechstronny. Ministerstwo Zdrowia wskazuje m.in. na migotanie cieni, szumy, infradźwięki, których negatywne skutki często ujawniają się po latach w postaci różnych schorzeń.

Polska ma największy udział energii odnawialnej wśród krajów europejskich. Około 12 proc. energii produkowanej w naszym kraju pochodzi już z OZE. Nie ma wobec tego powodu, żeby na siłę inwestować w wiatraki, tym bardziej że jest to energia droga, za którą w efekcie zapłacą odbiorcy. Ponadto Polska nie jest krajem wietrznym. Dlatego chcemy uporządkować kwestię lokalizacji m.in. poprzez wymóg zachowania odległości mierzonej jako 10-krotność wysokości wieży i skrzydła. Budowę i funkcjonowanie będzie kontrolował Urząd Dozoru Technicznego. Do tej pory mieliśmy tu wolną amerykankę.

NIE: Janusz Jankowski, wójt gminy Michów, związany z PSL

W gminie Michów jest 13 turbin, a w sąsiednim Abramowie kolejne trzy. Według mnie, proponowane zmiany wprawie są nieracjonalne, bo po wprowadzeniu wymogu 2 km odległości od najbliższych domów, wiatraki z jednej gminy będą oddziaływać na sąsiednie miejscowości. Jeśli ograniczymy budowę farm wiatrowych, to jak mamy wypełnić dyrektywy unijne dotyczące procentowego udziału odnawialnych źródeł w ogóle produkowanej energii?

Błąd został popełniony dużo wcześniej. Tuż po wejściu do Unii Europejskiej doskonale wiedzieliśmy, że odnawialne źródła energii pojawią się w Polsce, ale nie dostosowaliśmy do tego naszego prawa. Brak regulacji dotyczących lokalizacji siłowni wiatrowych spowodował podziały społeczne. Turbiny na pewno mają wpływ na ludzi, ale sądzę, że tu chodzi przede wszystkim o pieniądze. Na tych działkach, na których turbiny są zlokalizowane, mieszkańcy otrzymują dochód w granicach 20 tys. zł. To dla rodziny rolniczej znaczący dochód. I takie osoby są za.

Jedni chcą, żeby powstało ich więcej, bo chcą więcej zarabiać, ale są i przeciwnicy. Jestem za tym, żeby to regulował plan zagospodarowania przestrzennego. Ale powinno się o tym pamiętać wtedy, kiedy opracowywano plany na poziomie całego kraju. Wówczas można było wyznaczyć strefy, gdzie turbiny mogą być montowane. Ale to wszystko spadło na samorządy. Budowa farm wiatrowych spowodowała wzrost dochodów gminy. Jednorazowo, za służebność przesyłu, firma zapłaciła 2,2 mln zł. Rokrocznie będziemy mieli 1,7 mln zł podatku od nieruchomości. To dla gminy olbrzymie pieniądze. Będziemy mieć pieniądze na wkład własny w fundusze unijne, na montaż kolektorów słonecznych. Nie musimy szkół zamykać ani nikogo zwalniać. Żeby ulżyć mieszkańcom, obniżyliśmy ceny wody i ścieków. Przymierzamy się do obniżenia podatków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dwugłos: Czy ograniczyć budowę elektrowni wiatrowych w Polsce? - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski