Dyrektor Kamila Lendzion chce zwolnić muzyków. „My jesteśmy do odstrzału. Oni poczekają tylko na odpowiedni moment”

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Mirosław Dziaduszek, przewodniczący ZZ PAMO w TM
Mirosław Dziaduszek, przewodniczący ZZ PAMO w TM Michał Dybaczewski
- Jesteśmy często szykanowani, na spotkaniach zarządów byliśmy "linczowani", bo mieliśmy inne zdanie niż pani dyrektor Kamila Lendzion – mówi Mirosław Dziaduszek, waltornista. On i jego kolega trębacz dostali kilka dni temu pismo z informacją, że dyrektor Lendzion zamierza ich zwolnić z pracy.

Jest wtorek, 30 maja, godzina 14, przerwa w obradach sejmiku. W kuluarach trwała żywa dyskusja, bo kilka chwil wcześniej marszałek Jarosław Stawiarski zdjął z harmonogramu obrad punkt o fuzji CSK, Filharmonii Lubelskiej i Teatru Muzycznego i powstania na ich bazie opery. I właśnie wtedy gruchnęła wieść, że dyr. Teatru Muzycznego, Kamila Lendzion, wręczyła dwóm swoim pracownikom pisma o zamiarze zwolnienia z winy pracownika. Mirosław Dziaduszek, waltornista i Dariusz Domański, trębacz – bo o nich tu mowa, są członkami ZZ Polskich Artystów Muzyków Orkiestrowych. Związku, który jako jedyny z tych działających w Teatrze Muzycznym, wyłamał się ze związkowej linii i poparł protest pracowników CSK i FL przeciwko fuzji. Dla przypomnienia: autorką koncepcji fuzji jest Kamila Lendzion, która nie bacząc na wszelkie uwarunkowania formalno-prawne obsadziła się w roli dyrektora mającej powstać opery.

- Będę dyrektorem naczelnym Opery i Filharmonii Lubelskiej. (...) Nie ma innych dyrektorów poza mną – powiedziała na spotkaniu ze związkowcami 26 kwietnia. Do nagrania z tego spotkania „Kurier” dotarł jako pierwszy.

Wróćmy jednak do wydarzeń z wtorku. Mirosław Dziaduszek pojawia się na obradach sejmiku i ogniskuje uwagę mediów, radnych i posłów z Koalicji Obywatelskiej – bo na sesji obecna jest Marta Wcisło i Michał Krawczyk.

- Zostałem wezwany do kadr i dostałem to pismo – relacjonuje na gorąco „Kurierowi” Dziaduszek. - Czytajcie, bo ja nie jestem w stanie – mówi drżącym głosem. Czytamy. Dyr. Kamila Lendzion zarzuca mu ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, których wspólnym mianownikiem jest krytyczny stosunek do pomysłu fuzji. Taki sam mianownik mają przesłanki zamiaru zwolnienia Dariusza Domańskiego. Obu Kamila Lendzion zarzuca też nagranie bez jej wiedzy i zgody wspomnianego już spotkania z 26 kwietnia oraz upublicznienie go w sieci. - Nikt nam nie udowodnił, że to nagrał, któryś z nas – mówi Mirosław Dziaduszek.

Casus Dziaduszka i Domańskiego zostaje podniesiony na forum sejmiku.

- To obrzydliwe i budzi skojarzenia z najgorszymi czasami. Proszę o zabezpieczenie praw pracowniczych tych osób – wskazywał w interpelacji Krzysztof Komorski (KO). Wtórował mu Sławomir Sosnowski (PSL): - Żaden dyrektor nie wygrał zwalniając związkowców. Oni nie zrobili nic! Ja bym wiedział co zrobić w tej sytuacji – mówił w kierunku zarządu radny PSL.

- Niech pani Lendzion powściągnie swoje emocje. Proszę pana marszałka, żeby pani dyrektor wytłumaczyła swoje działanie, bo działa na szkodę instytucji, którą kieruje – zwracała się do Bartłomieja Bałabana (marszałka od kultury) Marta Wcisło.

W odpowiedzi ten deklaruje, że zażąda wyjaśnień od Kamili Lendzion. Potem okazuje się, że jest z tym problem, bo gdy sesja chyli się ku końcowi, Kamila Lendzion jest już na L4.

Mija wtorek, środa i czwartek. Jak czują się muzycy, dla których wedle decyzji Lendzion w teatrze miejsca już być nie powinno?

– Jest spore wsparcie osób, ale nie wiem, czy związki działające w teatrze otwarcie zdobędą się na udzielenie nam poparcia – mówi Mirosław Dziaduszek i pesymistycznie konstatuje: „My jesteśmy do odstrzału. Oni poczekają tylko na odpowiedni moment”.
Ale są też dobre wiadomości. W obronie Dziaduszka i Domańskiego stanęli związkowcy z CSK i FL składając na ręce Bałabana pismo. Decyzję Lendzion nazywają skandaliczną i oburzającą. - Podejmowanie tak skrajnych działań świadczy o nieznajomości prawa lub ogromnej arogancji i poczuciu bezkarności Pani Lendzion – piszą związkowcy i apelują do marszałka o wyciągnięcie wobec niej konsekwencji.

Z Mirosławem Dziaduszkiem rozmawiamy w czwartek przy wejściu do Teatru Muzycznego. Z próby wychodzą muzycy.

– Poprzecie mnie i Darka? – pyta jednego z nich Dziaduszek. – Uważam, że jest to skandal, żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo powiedzieć swoje zdanie – odpowiada mu kolega z zespołu.

A co z Kamilą Lendzion?

- Jej dni są policzone – powiedział nam radny sejmiku z PiS.

I nie jest to głos odosobniony, bo podobnie twierdzą jego klubowi koledzy. Zapytaliśmy mailowo Bartłomieja Bałabana o to, czy zarząd wyciągnie konsekwencje wobec działań dyr. TM, ale nam nie odpowiedział.

Głuchy na nasze pytania pozostał także Teatr Muzyczny, do którego wysłaliśmy pytania odnośnie tego, czy zamiar zwolnienia pracowników jest ostateczny, a także, jakie dowody świadczą o tym, że to Dariusz Domański i Mirosław Dziaduszko nagrali spotkanie.

Jak się okazuje, zamiar zwolnienia dwóch związkowców to jedynie wierzchołek góry lodowej – góry, której poszczególne warstwy tworzą konkretne nieprawidłowości. Dokopał się do nich sam Urząd Marszałkowski przeprowadzając w 2019 r. audyt. Jednym z zarzutów było naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych poprzez wyłonienie wykonawcy (kancelarii prawnej) z pominięciem obligatoryjnego trybu ogłoszenia przetargu w związku z przekroczeniem limitu tzw. bagatelnej wartości zamówienia. Ale nieprawidłowości dotyczyły nie tylko obszaru finansów, ale także zarządzania zasobami ludzkimi. Po tym audycie zarząd województwa wszczął formalną procedurę odwołania Kamili Lendzion ze stanowiska dyrektor naczelnej TM. Ostatecznie jednak z tej procedury zrezygnował. Do dziś nie wiadomo dlaczego. Na ślady nieprawidłowości natkniemy się zresztą na „taśmie Lendzion”.

- Jak już rozmawiamy o pieniądzach, to ja chciałabym wrócić do tego Chełma zeszłorocznego, bo miał być zapłacony – mówi związkowiec. - A to już przedawnione – odpowiada mu Lendzion. O co chodzi z Chełmem? Pod koniec października 2022 r. artyści z Teatru Muzycznego mieli koncert musicalowo-rozrywkowy w Chełmskim Domu Kultury. - Mieliśmy mieć zapłacone. Dyrektor powiedziała nam, że zagramy z podkładem muzycznym, dzięki czemu dostaniemy większe pieniądze. Do tej pory to nie zostało zapłacone – zdradza szczegóły prosząca o anonimowość artystka TM.

Na nieprawidłowości wskazuje również Mirosław Dziaduszek.

- Jesteśmy często szykanowani, na spotkaniach zarządów byliśmy "linczowani", bo mieliśmy inne zdanie niż pani dyrektor Kamila Lendzion – mówi Dziaduszek. Dlaczego? – Nie podpisaliśmy nigdy nowego regulaminu pracy, bo uważamy, że jest krzywdzący, gdyż pozbawia nas nadgrań. Były one ważne, gdyż za większą ilość grania, dostawaliśmy więcej pieniędzy, co było bodźcem motywacyjnym. Niestety, pani dyrektor wprowadziła sztywną pensję – nie miało znaczenia, czy się gra, czy nie: kwota była ta sama – wyjaśnia Dziaduszek.

Sygnały o tym, co się dzieje we wnętrzu Teatru Muzycznego docierają do polityków.

- Zwracam się do pracowników TM, by zgłaszali do mnie wszelkie nieprawidłowości, do jakich tam dochodzi i dochodziło w przeszłości – mówi posłanka Marta Wcisło.

Na finiszu w sądzie pracy jest sprawa byłej solistki TM, która pracowała w TM od 1993 roku, a w 2020 została dyscyplinarnie zwolniona przez Kamilę Lendzion. Dlaczego?

- Bo byłam sygnalistką, sygnalizowałam nieprawidłowości, które się potem potwierdziły – mówi „Kurierowi”. - Moje zwolnienie miało dać efekt mrożący, żeby nikt nie mógł się jej przeciwstawić – dodaje.

Sprawa miała zakończyć się w środę (31 maja), ale Kamila Lendzion nie stawiła się w sądzie, bo była na L4.

Teatr Muzyczny za kadencji Kamili Lendzion pod lupę wziął NIK. Raport pokontrolny ma być opublikowany jeszcze w czerwcu.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 34

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
KL
Tu jedyna normalna i bezstronna opinia fachowca. A nie wasze bicie piany.

https://www.dziennikwschodni.pl/co-gdzie-kiedy/koncerty/jestem-spokojna-o-sukces-opery-w-lublinie,n,1000325502.html?fbclid=IwAR2zt0XoXukKzI1JWnUOqjRhK6N5PDiik2I8cD2Gz-fCVnH8qWxQf9SsonE
T
TŁUSTA
3 czerwca, 17:06, Sublokatorzy:

My,artyści instytucji kulturalnych Lublina mamy dla was z przyszłej Opery propozycje.

Nie podpisujcie sie w komentatzach ani pracownicy tm, ani teatr, ani skrzypek (z,dachu)

bo wasz poziom moralny jak i intelektualny jest tak niski że treśc jak i forma stylistyczna odrazu wskazuje na was.

I dobrze że jesteście we wlaściwym miejscu na poziomie minus 2, bo gdybyśmy chcieli dostosować sie do waszego operowego poziomu -nawet nie dno-musieli byśmy dokonać odwiertòw.

A tak juz jestescie na swoim miejscu.

Jak dobrze dobrze że stawiarski weźmie się w końcu za tą psedoszkólke na mUZYCZNEJ w końcu wezmą się za tych pROFESORÓW od siedmiu boleści, szkoda tylko będzie ludzi z powołania

Z
Znajoma lisiczka
3 czerwca, 17:06, Sublokatorzy:

My,artyści instytucji kulturalnych Lublina mamy dla was z przyszłej Opery propozycje.

Nie podpisujcie sie w komentatzach ani pracownicy tm, ani teatr, ani skrzypek (z,dachu)

bo wasz poziom moralny jak i intelektualny jest tak niski że treśc jak i forma stylistyczna odrazu wskazuje na was.

I dobrze że jesteście we wlaściwym miejscu na poziomie minus 2, bo gdybyśmy chcieli dostosować sie do waszego operowego poziomu -nawet nie dno-musieli byśmy dokonać odwiertòw.

A tak juz jestescie na swoim miejscu.

Prześpij się ogarnij się i czekaj na wezwanie prohuratury

F
Filharmonia
3 czerwca, 17:06, Sublokatorzy:

My,artyści instytucji kulturalnych Lublina mamy dla was z przyszłej Opery propozycje.

Nie podpisujcie sie w komentatzach ani pracownicy tm, ani teatr, ani skrzypek (z,dachu)

bo wasz poziom moralny jak i intelektualny jest tak niski że treśc jak i forma stylistyczna odrazu wskazuje na was.

I dobrze że jesteście we wlaściwym miejscu na poziomie minus 2, bo gdybyśmy chcieli dostosować sie do waszego operowego poziomu -nawet nie dno-musieli byśmy dokonać odwiertòw.

A tak juz jestescie na swoim miejscu.

Wojtek daj już spokój 🤣

S
Sublokatorzy
My,artyści instytucji kulturalnych Lublina mamy dla was z przyszłej Opery propozycje.

Nie podpisujcie sie w komentatzach ani pracownicy tm, ani teatr, ani skrzypek (z,dachu)

bo wasz poziom moralny jak i intelektualny jest tak niski że treśc jak i forma stylistyczna odrazu wskazuje na was.

I dobrze że jesteście we wlaściwym miejscu na poziomie minus 2, bo gdybyśmy chcieli dostosować sie do waszego operowego poziomu -nawet nie dno-musieli byśmy dokonać odwiertòw.

A tak juz jestescie na swoim miejscu.
S
Skrzypek
2 czerwca, 23:33, Mirosław:

Dlaczego nie chroniliście ludzi jak byliście u władzy dlaczego wasz związek za Pani Ss podpisał się pod zabraniem "stroju robiczego". DLACZEGO PAN POROWNOJE odmowy wzięcia udziału w egzaminach które zorganizował Pan J.do łączenia instytucji Mamy się bać? Dlaczego Pan Dariusz I Pan Mirosław wypowiada się w temacie pracownicy Teatru przed Panem Glińskim? Dlaczego Pan Mirosław zaprosił tylko swoje grono lizósków na spotkanie z Glińskim a nie poinformował Pracowników Teatru Muzycznego o możliwości spotkania z Ministrem.Dlaczego Kurier rozmawia z osobami nie zatrudnionymi w Teatrze Muzycznym o Teatrze Muzycznym .Dlaczego jest nagonka na na Dyrekcję TM?Dlaczego wspaniali reporterzy kuriera wyciągają dwa słowa ze zdania i robią do tego ideologię?Pracownicy Teatru teraz wystąpią do Ministra Glińskiego kopie pisma które dostaniemy wszystkie związki to podpiszą i się okaże kto podpisał

Kim jest Pan Kociubowski? Przecież już nie pracuje u nas? Dlaczego prasa słucha człowieka,któremu jako teatr nie udzielamy upoważnienia do wypowiedzi w naszym imieniu!

P
Pracownik TML
2 czerwca, 23:33, Mirosław:

Dlaczego nie chroniliście ludzi jak byliście u władzy dlaczego wasz związek za Pani Ss podpisał się pod zabraniem "stroju robiczego". DLACZEGO PAN POROWNOJE odmowy wzięcia udziału w egzaminach które zorganizował Pan J.do łączenia instytucji Mamy się bać? Dlaczego Pan Dariusz I Pan Mirosław wypowiada się w temacie pracownicy Teatru przed Panem Glińskim? Dlaczego Pan Mirosław zaprosił tylko swoje grono lizósków na spotkanie z Glińskim a nie poinformował Pracowników Teatru Muzycznego o możliwości spotkania z Ministrem.Dlaczego Kurier rozmawia z osobami nie zatrudnionymi w Teatrze Muzycznym o Teatrze Muzycznym .Dlaczego jest nagonka na na Dyrekcję TM?Dlaczego wspaniali reporterzy kuriera wyciągają dwa słowa ze zdania i robią do tego ideologię?Pracownicy Teatru teraz wystąpią do Ministra Glińskiego kopie pisma które dostaniemy wszystkie związki to podpiszą i się okaże kto podpisał

Dokładnie! Podpisuję się pod wszystkim.

K
Kęzeska
2 czerwca, 23:33, Mirosław:

Dlaczego nie chroniliście ludzi jak byliście u władzy dlaczego wasz związek za Pani Ss podpisał się pod zabraniem "stroju robiczego". DLACZEGO PAN POROWNOJE odmowy wzięcia udziału w egzaminach które zorganizował Pan J.do łączenia instytucji Mamy się bać? Dlaczego Pan Dariusz I Pan Mirosław wypowiada się w temacie pracownicy Teatru przed Panem Glińskim? Dlaczego Pan Mirosław zaprosił tylko swoje grono lizósków na spotkanie z Glińskim a nie poinformował Pracowników Teatru Muzycznego o możliwości spotkania z Ministrem.Dlaczego Kurier rozmawia z osobami nie zatrudnionymi w Teatrze Muzycznym o Teatrze Muzycznym .Dlaczego jest nagonka na na Dyrekcję TM?Dlaczego wspaniali reporterzy kuriera wyciągają dwa słowa ze zdania i robią do tego ideologię?Pracownicy Teatru teraz wystąpią do Ministra Glińskiego kopie pisma które dostaniemy wszystkie związki to podpiszą i się okaże kto podpisał

Teraz maciejj z

Przedmieść będziesz wiarygodny po udostępnieniu Peanu przez PanA glińskiego myśleliście że jesteście anonimowy zero jedynkowa takie jest prawo będziemy wiedzieć kto się podpisał Cytuje prawo do informacji publicznej buhha

M
Mirosław
Dlaczego nie chroniliście ludzi jak byliście u władzy dlaczego wasz związek za Pani Ss podpisał się pod zabraniem "stroju robiczego". DLACZEGO PAN POROWNOJE odmowy wzięcia udziału w egzaminach które zorganizował Pan J.do łączenia instytucji Mamy się bać? Dlaczego Pan Dariusz I Pan Mirosław wypowiada się w temacie pracownicy Teatru przed Panem Glińskim? Dlaczego Pan Mirosław zaprosił tylko swoje grono lizósków na spotkanie z Glińskim a nie poinformował Pracowników Teatru Muzycznego o możliwości spotkania z Ministrem.Dlaczego Kurier rozmawia z osobami nie zatrudnionymi w Teatrze Muzycznym o Teatrze Muzycznym .Dlaczego jest nagonka na na Dyrekcję TM?Dlaczego wspaniali reporterzy kuriera wyciągają dwa słowa ze zdania i robią do tego ideologię?Pracownicy Teatru teraz wystąpią do Ministra Glińskiego kopie pisma które dostaniemy wszystkie związki to podpiszą i się okaże kto podpisał
T
Tomek
2 czerwca, 11:25, basia:

Kochani bez dyskusji : jeżeli ta pani podpisała pismo z zamiarem zwolnienia działaczy związkowych to już doniesienie do prokuratury .

To kilka paragrafuf a prokuratura nie umorzy śledztwa tam też są ludzie myślący o sobie. ;-)

2 czerwca, 11:51, Tomek:

A na jakiej podstawie doniesienie do Prokuratury? Gdzie tu jest przestępstwo? Działacze związkowi nie są świętymi krowami, a ich ochrona nie jest bezwzględna. Proszę poczytać orzeczenia sądów.

2 czerwca, 12:06, Kasia:

Opierając się na tych Sądach o których mówisz, świętymi krowami nie są również dyrektorzy i nie podlegają też bezwzględnie ochronie. Ba, jako urzędnicy powinni świecić przykładem, a tymczasem tu świeca, tylko czym innym...

To nie PRL, tu po znajomości nie "załatwi" się związkowca.

2 czerwca, 13:17, Tomek:

Nadal nie odpowiedziała Pani na pytanie, jakież to przestępstwo popełniła Pani Dyrektor, które należy zgłosić do Prokuratury?

2 czerwca, 13:31, basia:

Ta pani to powinna ulicę zamiatać sory to jest za odpowiedzialna praca .art 190 kk

art 231 kk

art 94(3) kp

na dzień dobry.

2 czerwca, 13:58, Tomek:

Powodzenia, proszę składać, ale może najpierw warto przeczytać ze zrozumieniem artykuły, na które się Pani powołuje ;)))

2 czerwca, 14:03, Mecenas Roman:

Rozumiem, że posiadł Pan odpowiednią wiedzę i posiada Pan stosowne wykształcenie poparte wszechstronnym doświadczeniem w dziedzinie wykładni przepisów. Oczywiście poparte orzeczeniami Sądów.?

Tak. Pozdrawiam :-)

R
Realizator dzwieku
2 czerwca, 17:10, Były pracownik:

Akurat przynajmniej jeden z tych panów z naddatkiem zasługiwał na to co go spotkało. Muzyk z niego kiepski, ale zawsze w gębie mocny - tyle, że za plecami. Okazało się jeszcze, że zwykły tchórz. Wszyscy wiedzą, że nagrywał spotkanie co już samo w sobie jest ciężkim przewinieniem. i naruszeniem przepisów prawa. Jeśli nagranie hula po internetach oznacza, że nagranie udostępnił. Więc już podwójnie. Tymczasem, jak się okazało, że wywołał ogólną g..wnoburzę na skale ogólnokrajową to nagle dostał amnezji i każe sobie udowodnić. Jakby miał odrobine honoru to by nie zaprzeczał tylko wziął na klatę.

Oczywiście nie bronię autorki tego poronionego pomysłu.

O honorze to Ty nie masz pojęcia i uważaj z bezpodstawnymi oskarżeniami., to po pierwsze.

Po drugie w kwestii nagrywania spotkań, zwłaszcza związkowych wypadałoby się poduczyć a nie chrzanic głodne kawały.

W tym teatrze większość nagrywa innych potajemnie i to jest rzeczywiście zakazane. Ale skoro jesteś taki pewny siebie, to żyj w swojej wizji świata. Jak widać lubisz żyć na kolanach i jak ktoś Tobą dyryguje. Tak prościej bo nie trzeba myśleć.

B
Były pracownik
Akurat przynajmniej jeden z tych panów z naddatkiem zasługiwał na to co go spotkało. Muzyk z niego kiepski, ale zawsze w gębie mocny - tyle, że za plecami. Okazało się jeszcze, że zwykły tchórz. Wszyscy wiedzą, że nagrywał spotkanie co już samo w sobie jest ciężkim przewinieniem. i naruszeniem przepisów prawa. Jeśli nagranie hula po internetach oznacza, że nagranie udostępnił. Więc już podwójnie. Tymczasem, jak się okazało, że wywołał ogólną g..wnoburzę na skale ogólnokrajową to nagle dostał amnezji i każe sobie udowodnić. Jakby miał odrobine honoru to by nie zaprzeczał tylko wziął na klatę.

Oczywiście nie bronię autorki tego poronionego pomysłu.
M
Mecenas Roman
2 czerwca, 11:25, basia:

Kochani bez dyskusji : jeżeli ta pani podpisała pismo z zamiarem zwolnienia działaczy związkowych to już doniesienie do prokuratury .

To kilka paragrafuf a prokuratura nie umorzy śledztwa tam też są ludzie myślący o sobie. ;-)

2 czerwca, 11:51, Tomek:

A na jakiej podstawie doniesienie do Prokuratury? Gdzie tu jest przestępstwo? Działacze związkowi nie są świętymi krowami, a ich ochrona nie jest bezwzględna. Proszę poczytać orzeczenia sądów.

2 czerwca, 12:06, Kasia:

Opierając się na tych Sądach o których mówisz, świętymi krowami nie są również dyrektorzy i nie podlegają też bezwzględnie ochronie. Ba, jako urzędnicy powinni świecić przykładem, a tymczasem tu świeca, tylko czym innym...

To nie PRL, tu po znajomości nie "załatwi" się związkowca.

2 czerwca, 13:17, Tomek:

Nadal nie odpowiedziała Pani na pytanie, jakież to przestępstwo popełniła Pani Dyrektor, które należy zgłosić do Prokuratury?

2 czerwca, 13:31, basia:

Ta pani to powinna ulicę zamiatać sory to jest za odpowiedzialna praca .art 190 kk

art 231 kk

art 94(3) kp

na dzień dobry.

2 czerwca, 13:58, Tomek:

Powodzenia, proszę składać, ale może najpierw warto przeczytać ze zrozumieniem artykuły, na które się Pani powołuje ;)))

Rozumiem, że posiadł Pan odpowiednią wiedzę i posiada Pan stosowne wykształcenie poparte wszechstronnym doświadczeniem w dziedzinie wykładni przepisów. Oczywiście poparte orzeczeniami Sądów.?

P
Pomocna Dłoń
Z dobrze poinformowanych kręgòw wiadomo że nadksięgowa pewnej firmy uruchomiła swòj kontakt operacyjny pewnego dużego urzędu i pogłoski o gwałtownej zmianie na głòwnym stanowisku pewnej instytucji kulturalnej nie są przesadzone
T
Tomek
2 czerwca, 11:25, basia:

Kochani bez dyskusji : jeżeli ta pani podpisała pismo z zamiarem zwolnienia działaczy związkowych to już doniesienie do prokuratury .

To kilka paragrafuf a prokuratura nie umorzy śledztwa tam też są ludzie myślący o sobie. ;-)

2 czerwca, 11:51, Tomek:

A na jakiej podstawie doniesienie do Prokuratury? Gdzie tu jest przestępstwo? Działacze związkowi nie są świętymi krowami, a ich ochrona nie jest bezwzględna. Proszę poczytać orzeczenia sądów.

2 czerwca, 12:06, Kasia:

Opierając się na tych Sądach o których mówisz, świętymi krowami nie są również dyrektorzy i nie podlegają też bezwzględnie ochronie. Ba, jako urzędnicy powinni świecić przykładem, a tymczasem tu świeca, tylko czym innym...

To nie PRL, tu po znajomości nie "załatwi" się związkowca.

2 czerwca, 13:17, Tomek:

Nadal nie odpowiedziała Pani na pytanie, jakież to przestępstwo popełniła Pani Dyrektor, które należy zgłosić do Prokuratury?

2 czerwca, 13:31, basia:

Ta pani to powinna ulicę zamiatać sory to jest za odpowiedzialna praca .art 190 kk

art 231 kk

art 94(3) kp

na dzień dobry.

Powodzenia, proszę składać, ale może najpierw warto przeczytać ze zrozumieniem artykuły, na które się Pani powołuje ;)))

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie