Dyrektor Staszica odchodzi na zasłużoną emeryturę. Kto zajmie jego stanowisko?

Stanisław Stoń swoją pracę w I LO rozpoczął w 1989 roku na stanowisku wicedyrektora. Po 14 latach, czyli w 2003 roku wygrał konkurs na dyrektora placówki i oficjalnie został głową szkoły. Teraz po ponad 30 latach pracy odchodzi na emeryturę, a swoje obowiązki oddaje następcy.

- Na przestrzeni lat nasza szkoła niesamowicie się zmieniła, zmienili się także uczniowie. Z moich obserwacji wynika, że dzieje się tak mniej więcej co 10 lat. Podpatruje ich zachowania i z roku na rok nie odczuwam różnic, jednak gdy sięgnę pamięcią dekadę lub dwie wstecz - już widzę kolosalne. Młodzież jest teraz bardziej spontaniczna, otwarta i bezpośrednia. Mimo mojego wieku uczniowie traktują mnie po partnersku, i to duży plus - mówi Stanisław Stoń, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Lublinie.

Podejście dyrektora do uczniów także zmieniło się na przestrzeni lat. Stoń podkreśla, że początkowo był zupełnie inny i kontaktu z młodzieżą musiał się nauczyć.

- Miałem świadomość, że do tej szkoły uczęszczają wyjątkowi uczniowie i nie wiedziałem, czy mogę np. pozwolić sobie na żarty, czy jednak zawsze powinienem zachowywać powagę. Z czasem przyzwyczaiłem się do uczniów, a oni przyzwyczaili się do mnie - mówi.

I LO od lat uchodzi za jedną z najlepszych szkół średnich w naszym województwie, uczniowie osiągają ogromne sukcesy, a placówka zajmuje wysokie miejsca w ogólnopolskich rankingach.

- Presje odczuwałem od początku. Z jednej strony byli rodzice, którzy oddawali swoje uzdolnione dzieci do naszej szkoły, z drugiej rankingi, w których chce się zajmować najwyższe miejsca. Na szczęście uczniowie od zawsze byli bardzo zaangażowani i sami zgłaszali się do konkursów oraz chętnie uczestniczyli w życiu i tworzeniu historii szkoły. W swojej karierze nigdy nie spotkałem absolwenta, który byłby niezadowolony z nauki w naszej placówce, wręcz przeciwnie - podkreśla Stoń.

Obecny dyrektor za najtrudniejszy czas w całym okresie pracy ocenia pandemie COVID-19. Pomimo że placówka była bardzo dobrze przygotowana do nauki zdalnej, każdy ciężko przeżył ten okres.

- Najtrudniej było podczas uroczystości np. na zakończeniu roku szkolnego. Nigdy wcześniej nie przemawiałem do uczniów przez komputer i zastanawiałem się, co im powiedzieć i jak do nich dotrzeć. Brak bezpośredniego kontaktu z młodzieżą był w tym czasie problemem dla każdego pedagoga - zaznacza.

Poza ciężkimi chwilami i wyzwaniami, z jakimi szkoła zmagała się w tym czasie, warto odnotować także sukcesy placówki, jej nauczycieli oraz dyrekcji, która dbała o komfort pracy i wykształcenie uczniów.

- Cieszę się, że przez ten czas udało nam się utrzymać satysfakcjonujący mnie poziom nauczania. Wyzwanie było duże, jednak możliwe dzięki wspaniałej kadrze nauczycieli oraz uczniów, którzy wiedzieli, że do naszej szkoły warto przyjść, by dużo osiągnąć. Nasi podopieczni odnoszą sukcesy, zdobywają wysokie wyniki egzaminów maturalnych i stale rozwijają swoje umiejętności.

Stoń podkreśla, że niewątpliwym sukcesem jest także dopięcie z władzami miasta budowy hali sportowej, która od lat była solą w oku placówki.

- Po wielu latach starań udało nam się rozpocząć budowę tego obiektu. W ubiegłym roku hala została oddana do użytku i mamy teraz piękne miejsce z boiskami i zapleczem sportowym, z którego uczniowie z zadowoleniem mogą korzystać - mówi dyrektor.

Stanisław Stoń przejdzie na emeryturę w piątek (24 lutego). Z tego przywileju mógł skorzystać już wcześniej, jednak zaznacza, że świadomie zdecydował się na to dopiero teraz.

- Jest trochę żal, jednak w życiu każdego człowieka trzeba przejść przez pewne etapy. Musiałem do tej decyzji dojrzeć, jednak na emeryturę idę z pełną świadomością i spełnieniem. Planuje wykorzystać ten czas na podróże, poznawanie innych krajów oraz ich kultury, więcej czasu poświecę także moim wnukom.

Nowym dyrektorem I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie zostanie Kamil Kamiński, który od 2015 roku pełni w placówce funkcję wicedyrektora.

- Mojemu następcy życzę utrzymania poziomu i prestiżu placówki. Mam nadzieję, że nowy dyrektor będzie dbał także o atmosferę i niepowtarzalny klimat szkoły. Ciesze się, że będzie to ktoś, kto zna i czuje to miejsce. Osoba z zewnątrz mogłaby mieć z tym problem. Jestem pewny, że pan Kamil poradzi sobie na tym stanowisku - podsumowuje Stoń.

24 lutego ze stanowiskiem pożegna się także dyrektor Zespołu Szkół nr 5 im. Jana Pawła II przy ul. Elsnera 5. Ogłoszono również konkursy na stanowiska dyrektorów dla przedszkola nr 4, 13, 22, 58, 70, 73, Zespołu Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego oraz Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii.