Internet to obecnie swoisty Dziki Zachód jeśli chodzi o prawa autorskie osób, które tworzą teksty na jego łamach i zobowiązania tych, którzy wykorzystują pracę autorów dla swoich celów. Sytuację ma poprawić „Dyrektywa o jednolitym rynku cyfrowym”. Rozwiązanie ma na celu m.in. ratowanie niezależnego dziennikarstwa, ale wzbudza kontrowersje, bo nikt nie chce cenzury w internecie. Wątpliwości związane z dyrektywą rozwiewa w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” oraz prezes Izby Wydawców Prasy.
Po co wydawcy zabiegają o uzyskanie praw pokrewnych? Co im to da?
Prawa pokrewne wzmocnią pozycję procesową wydawców wobec tych, którzy kradną treść. Zostanie też wprowadzony taryfikator płatności za wykorzystywane materiały. Pieniądze z tego tytułu popłyną do autorów.
Czy uchwalenie dyrektywy będzie oznaczać, że teraz treści w internecie będą płatne?
Treści – w obrębie praw autorskich – będą płatne. Nie przez wszystkich, głównie przez tych, którzy na powielaniu cudzych treści zarabiają. Cytaty, fragmenty, memy nie będą płatne. Nie będzie też żadnego podatku od linków.
Czy linkowanie, a także udostępnianie postów np. na Facebooku czy w Instagramie będzie zakazane albo będzie płatne?
Absolutnie nie będzie.
Co się zmieni dla przeciętnego użytkownika internetu?
Dla zwykłego, prywatnego użytkownika, nic. Możliwe że znikną niektóre portale, które żyją z kradzieży.
Przeciwnicy dyrektywy porównują ją do drugiego ACTA, ostrzegają przed cenzurą internetu. Czy mają rację?
Absolutnie nie mamy takiego zamiaru. Nie to jest naszym celem.
Jeśli prawa pokrewne wydawców prasowych zaczną być chronione, w jaki sposób może to poprawić jakość informacji publicznej?
Ta regulacja da nam większą szansę na przeżycie w cyfrowym świecie. Ocali nasze tytuły. O to chodzi w tej grze, byśmy mieli szansę na przeżycie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
