Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Dzieci nie są przedmiotami”. Szkoły zamienią się miejscami, ale nie obyło się bez sporu

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Łukasz Kaczanowski
Radni wyrazili zgodę, by liceum ogólnokształcące zamieniło się na budynki ze szkołą specjalną. Ale głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja. - Czy ktoś pomyślał, że to są dzieci, a nie przedmioty? - pytała radna z klubu PiS, która jako jedna z nielicznych sprzeciwiła się temu pomysłowi.

Siedziba VII LO im. M. Konopnickiej mieści się przy ul. Farbiarskiej. Budynek szkoła średnia dzieli z przedszkolem. Do niedawna w placówce trwał remont, przez co 296 uczniów zajęcia edukacyjne realizowało tymczasowo w budynku przy ul. Krochmalnej, należącym do Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26. Jednak dyrektor LO, rada pedagogiczna i rada rodziców zwróciła się do prezydenta Krzysztofa Żuka z wnioskiem o przyznanie budynku przy ul. Krochmalnej na stałe.

Na ostatniej sesji radni pochyli się nad projektami uchwał, które trzeba było przyjąć, aby „otworzyć furtkę” do zamiany. Jednak zanim zagłosowali, głos zabrali rodzice uczniów z niepełnosprawnością, którym pomysł przenosin się nie spodobał.

- Wzbudziło to nasze kontrowersje, bo konsultacje ws. tego przeniesienia odbyły się w ostatni możliwy dzień – przekonywał jeden z rodziców i wskazywał na różne mankamenty nowej lokalizacji: - Szkoła na ul. Farbiarskiej ma małą salę gimnastyczną, a w przypadku naszych dzieci konieczna jest duża sala. Jeżdżą na rowerach i rolkach, a na ul. Farbiarskiej to nie będzie możliwe – mówił rodzic.

- Padł absurdalny pomysł, by nasze dzieci szły na boisko z ul. Farbiarskiej na Bronowicką, a potem wracały. Na Farbiarskiej nie ma też stołówki, nie ma też miejsc do parkowania, poza tym planowana jest tam budowa deweloperska, co jest dużym problemem, biorąc pod uwagę fakt, że część uczniów cierpi na nadwrażliwość słuchową – argumentował rodzic.

- Sala gimnastyczna przy ul. Farbiarskiej jest kilkakrotnie większa niż wasza sala gimnastyczna – odpowiadała Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania. - Poza tym jest to stan przejściowy, bo powstanie nowa szkoła specjalna (mowa o budynku, który ma powstać przy ul. H. Ordonówny – red.) i nikt o was nie zapomniał. Nie ma powodu do obaw zarówno w sferze opieki, jak i żywienia - dodała Dumkiewicz-Sprawka.

- Znam obiekt przy ul. Farbiarskiej, faktycznie boiska brak, ale problemu z parkowaniem tam nie ma. Proponuję szczegółowo się z tym obiektem zapoznać – radził protestującym rodzicom Dariusz Sadowski (klub Żuka).

Po stronie sprzeciwiających się rodziców opowiedział się Zdzisław Drozd (klub PiS):

- Rodzice z liceum mieli większą siłę przebicia i te przenosiny są dla nich korzystne, mniej korzystne są natomiast dla uczniów ze szkoły nr 26.

Bardziej dosadna w słowach była jego klubowa koleżanka Małgorzata Suchanowska:

- Fundowanie dzieciom takich niespodzianek jest niebezpieczne. One się długo adoptują, więc dzisiejsze głosowanie to nie głosowanie nad meblami, ale nad losem wrażliwych dzieci - mówiła radna PiS-u. Czy ktoś pomyślał, że to są dzieci, a nie przedmioty? - pytała radna.

Rodzice dzieci z niepełnosprawnością apelowali, by ten punkt został zdjęty z porządku obrad, ale ostatecznie radni zagłosowali dając zielone światło dla zamiany placówek. „Przeciw” zagłosowali jedynie Piotr Gawryszczak i Małgorzata Suchanowska – oboje z klubu PiS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski