Zośka to mała, szmaciana piłeczka. Aby ją zrobić, tradycyjnie potrzeba jedynie kłębka włóczki. Kiedyś wykonana z nitek przymocowanych do ołowianego krążka, dziś bywa mniejszą wersją piłki, wypełnionej piaskiem lub grysikiem. Gra w zośkę od lat jest jedną z najpopularniejszych podwórkowych zabaw. Ale nie tylko: szmaciana piłeczka dorobiła się nawet własnej dyscypliny sportowej. Wtedy popularna zośka zmieniła swoją swojską nazwę, przestała być zwykłą zośką, a stała się footbagiem.
Most Rippin Run czy Circle Contest, czyli najdłuższe utrzymanie zośki i gra w kółku, to niektóre ze sposobów zabawy piłeczką. W sobotę zobaczymy na własne oczy jak w zośkę grają najlepsi zawodnicy w kraju i na świecie. Będzie to doskonała okazja, by przypomnieć sobie dawne triki i wykonać je ponownie pod okiem zawodowców, którzy poprowadzą warsztaty.
- Gra w zośkę to gra uliczna, tania i dostępna dla każdego. Grać mogą dzieci, młodzież i dorośli. Chcemy pokazać zośkę jako dyscyplinę sportową. Zaprezentujemy różne jej formy. Będzie rozgrywka drużynowa, gdzie piłeczka będzie przekopywana przez siatkę oraz popisy solowe - opowiada Arkadiusz Kaźmierak, koordynator Centralnego Placu Zabaw .
Grę w zośkę zapoczątkowali XIX wieczni mieszkańcy Azji. W Polsce popularna była już przed II Wojną Światową, gdy nasi pradziadkowie odbijali ją w kółeczku, by zabić czas. Nazwa „zośka” nie pochodzi też wcale od Zofii, a swoje korzenie podobnie jak sama gra, ma w języku. „Zos” to według języka kałmuckiego moneta z otworem w środku - na taką właśnie monetę pierwotnie nawijano włóczkę, którą następnie grano. Rosjanie do słowa „zos” dodali przyrostek „ka” i otrzymaliśmy „zośkę”, przekształconą później w języku polskim na „zośkę”.
Teorii skąd w Polsce pojawiła się azjatycka gra jest wiele. Według jednej z nich w „zośkę” grywali rosyjscy kadeci z Syberii, którzy tłumili w Polsce powstanie styczniowe. Wraz z przyjazdem do naszego kraju, przywieźli ze sobą piłeczkę z włóczki.
Centralny Plac Zabaw, plac przed CK, ul Peowiaków 12
sob., g. 12.00 - 19.00, wstęp wolny
Imprezy w Lublinie i woj. lubelskim w weekend: Gdzie pójść, co zobaczyć?
Dożynki wojewódzkie w Radawcu (ZDJĘCIA)
Dworzec PKP zagrał w komedii Juliusza Machulskiego "Volta" (ZDJĘCIA, WIDEO)
Praca w Wizz Air. Ponad 70 osób ubiegało się o etat stewardesy lub stewarda
Lubelskie dzielnice jakich nie znacie. Węglin naszym kolejnym celem (ZDJĘCIA Z DRONA)
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?