Z ich sąsiedztwa często nie zdajemy siebie sprawy. A okazuje się, że w Lublinie łatwiej można natknąć się np. na lista niż podczas wycieczki do lasu. Przesada? W żadnym wypadku. Dzikie zwierzęta to powszedniość w mieście. Wystarczy spojrzeć na raporty Straży Miejskiej. 3 czerwca - wąż (zaskroniec) znaleziony przy ul. Wyścigowej, niespełna dwa tygodnie później - lis przy Drodze Męczenników Majdanka. Po kolejnych pięciu dniach pająk ptasznik przy ul. Krańcowej, a tydzień później znowu lis, ale tym razem przy ul. Żmigród. - Od początku roku odłowiliśmy 140 zwierząt - informuje Ryszarda Bańka z biura prasowego lubelskiej SM.
CZYTAJ TEŻ: Moda na dzikie zwierzęta w domu dotarła do woj. lubelskiego. Ktoś oswoił wydrę
Teraz funkcjonariusze otrzymają techniczne wsparcie. Już zaczęli szukać dostawcy specjalistycznego samochodu. Na jego wyposażeniu znajdą się: chwytaki, sieci i siatki weterynaryjne, smycze, klatki-pułapki. - To lublinianie chcieli, abyśmy otrzymali ten sprzęt - wyjaśnia Bańka.
Furgon będzie kupiony za pieniądze z tegorocznego budżetu obywatelskiego. Chodzi o projekt Zwierzolublin, którego wartość wynosi 874 tys. zł. W jego ramach są prowadzone m.in.: sterylizacja psów i kotów, chipowanie psów czy zakup domków dla wolno żyjących kotów. I takie działania w głosowaniu poparło 2599 lublinian.
Obecnie strażnicy korzystają z furgonetki, którą dysponuje Eko Patrol. - W ręce strażników wpadają np. egzotyczne pająki. Ale też lisy czy spora liczba rannych ptaków, np. drapieżne pustułki czy sowy. Ostatnio patrol został wezwany, aby schwytać wiewiórkę, która weszła do pomieszczenia i trzeba było ją z niego usunąć - mówi Bańka.
ZOBACZ TEŻ: Dzikie zwierzęta w Lublinie. W mieście prawie, jak na wsi (ZDJĘCIA)
Wśród schwytanych w tym roku zwierząt blisko połowę stanowią psy. Było ich 54. - Schwytane zwierzęta trafiają do schroniska lub Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt - wskazuje Bańka.
Strażnicy nowy pojazd chcą otrzymać do 20 grudnia. Ile jest dzikich zwierząt w Lublinie? Tego nie wiadomo. - Nie prowadzimy takich statystyk. Problem z dzikimi zwierzętami narasta w okresie późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny, kiedy w poszukiwaniu jedzenia zbliżają się do granic miasta - uzupełnia Olga Mazurek- Podleśna z biura prasowego ratusza.
Zamieszanie podczas aukcji koni arabskich w Janowie Podlaskim. Emirę sprzedali dwa razy (ZDJĘCIA)
Lubelskie dzielnice jakich nie znacie. Bronowice na pierwszy ogień (ZDJĘCIA)
Święto Wojska Polskiego w Lublinie (ZDJĘCIA, WIDEO)
Lubelscy pielgrzymi dotarli na Jasną Górę (ZDJĘCIA)
Sensacja w Lublinie. Górnik lepszy od Legii (ZDJĘCIA)
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?