Dziś pożegnamy najstarszego i ostatniego Żołnierza Września 1939 na Lubelszczyźnie

Pogrzeb odbędzie się w piątek (6 stycznia) o godz. 14.30 w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w miejscowości Rudno.
Uroczystość zaplanowano w Asyście Honorowej wystawionej przez Garnizon w Dęblinie.

Swoją służbę wojskową rozpoczął 14 lutego 1939 roku w 8 Pułku Piechoty Legionów w Lublinie, jako strzelec. W lipcu 1939 r. został przeniesiony do 75 Pułku Piechoty w Chorzowie. Był tam kanonierem w pułkowej artylerii.

- Służąc w 75 p.p. przeszedł z nim cały szlak bojowy, aż do bitwy pod Tomaszowem Lubelskim, gdzie w wyniku przegranej naszych wojsk jego oddział uległ rozproszeniu. Kanonier Szczepan Kusyk uniknął niemieckiej niewoli - przypomina Wojciech Rowiński, prezes zarządu Lubelskiego Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

Pod koniec września 1939 r. dotarł szczęśliwie do domu pod Lubartowem. Podczas okupacji niemieckiej był szykanowany i pobity przez Niemców. Okres komunizmu przeżył w rodzinnej miejscowości Gołąb. Przez prawie 30 lat był sołtysem i cieszył się dużą sympatią mieszkańców wsi.

W roku 2017 został uhonorowany przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych medalem "Pro Patria".
W 2022 roku został awansowany przez Ministra Obrony Narodowej do stopnia porucznika i otrzymał przyznany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Medal 100-lecia Odzyskania Niepodległości.