W ciągu zaledwie godziny dyżurny miejskiej komendy w Lublinie otrzymał osiem zgłoszeń o próbach wyłudzenia pieniędzy metodą "na wnuczka". - We wszystkich przypadkach scenariusz był niemal identyczny. Sprawca podając się za syna lub wnuczka oświadczał, że spowodował wypadek drogowy i żeby uchronić się od konsekwencji karnych, pilnie potrzebuje gotówki. W jednym przypadku kobieta podająca się za córkę twierdziła że, pożyczyła od koleżanki dużą sumę pieniędzy i teraz nie ma jak ich zwrócić - informuje Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. Dzwoniąca kobieta, by nie dać się rozpoznać po głosie, udawała, że ma zapalenie krtani.
Oszuści nie osiągnęli jednak swojego celu. Osoby, które otrzymały podejrzane telefony, domyślali się, że mają do czynienia z oszustami i dzwonili do krewnych, aby się upewnić. Później powiadomili policję.
Lubelscy policjanci poszukują oszustów i apelują o rozwagę i rozsądek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
