Chodzi o ogłoszone niedawno przez podległy marszałkowi PKS Wschód postępowanie, które ma wyłonić inwestora dla terenu dworca przy al. Tysiąclecia. Przygotowane przez przewozową spółkę memorandum za 30 tys. zł wykupiły trzy firmy - HB Reavis Poland, Karmar oraz właśnie kielecka Echo Investment.
- To wyjątkowo atrakcyjna lokalizacja - podkreśla Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment.
Kielecka spółka jest dobrze znana w Lublinie. Od kilkunastu lat walczy o możliwość budowy na górkach czechowskich galerii handlowej z hipermarketem. Zielone światło może dostać już w czerwcu - jeśli radni powiedzą "tak" zmianie planu zagospodarowania przestrzennego terenów u zbiegu ulic Poligonowej i gen. Ducha.
- Jestem zaskoczony tym, że Echo interesuje się Podzamczem, bo do tej pory ten deweloper w Lublinie koncentrował się na projekcie na górkach czechowskich - zaznacza prezydent Krzysztof Żuk.
Krzysztof Kwapisz zastrzega, że dla Echa nie jest problemem finansowanie kolejnej inwestycji: - W Polsce realizujemy obecnie sześć projektów - podkreślił. Budowa centrum handlowego na poligonie ma kosztować ok. 100 mln euro.
- Niewykluczone, że Echo widzi dobry interes w przejęciu dworca, ale może też być tak, że wcale nie ma zamiaru tam inwestować. Przystąpienie do postępowania może traktować tylko jako manifestację potencjałuspółki - ocenia Tomasz Iwan. - Echu może zależeć na tym, żeby mieć kontrolę nad poczynaniami konkurencji. Nawet jeśli nie wygra przetargu, może próbować przedłużać postępowanie. To oznaczałoby późniejsze podpisanie umowy z przyszłym zwycięzcą, a tym samym odwlekanie momentu rozpoczęcia inwestycji przy al. Tysiąclecia. A im później powstawać będą w Lublinie kolejne galerie, tym lepiej dla inwestycji Echa na górkach czechowskich.
Inni przedstawiciele lubelskiej branży nieruchomości wprost mówią o tym, że krok Echa to próba blokowania konkurencji. - To dyrdymały - ucina Kwapisz. - Takie opinie tworzą firmy, którym nie udało się zrealizować swoich zamiarów - dodaje.
Władze PKS Wschód i województwa lubelskiego chciałyby, żeby na terenie dzisiejszego dworca powstał nowy obiekt ze sklepami i biurami. Zachowana ma być też funkcja komunikacyjna, ale w ograniczonej formie. - Nic bez konsultacji z miastem i zgody prezydenta Lublina na działkach PKS-u nie powstanie - zapewnia Krzysztof Hetman, marszałek województwa.
Ratusz przygotowuje plan zagospodarowania dla całego Podzamcza. Jest też właścicielem jego części. - Krok PKS-u związany z rozpoczęciem poszukiwania inwestora był przedwczesny. Pośpiech władz spółki jest dla mnie niezrozumiały. PKSpowinno poczekać na plan zagospodarowania i wspólnie z miastem szukać chętnego na tereny na Podzamczu - ocenia Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta Lublin.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?