Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin na prawo jazdy: Kursanci chcą zdobyć prawko jeszcze przed końcem roku

Marcin Koziestański
W szkole nauki jazdy Rally od kilku miesięcy panuje duży ruch. Na zdjęciu od lewej: instruktor Bogusz Kapała, kursantka Anna Czarnecka, instruktorka Magdalena Ignatowicz i kursant Krzysztof Pałka
W szkole nauki jazdy Rally od kilku miesięcy panuje duży ruch. Na zdjęciu od lewej: instruktor Bogusz Kapała, kursantka Anna Czarnecka, instruktorka Magdalena Ignatowicz i kursant Krzysztof Pałka Anna Kurkiewicz
Osoby, które mają nadzieję, że w tym roku uda się im zdobyć uprawnienia do kierowania pojazdami, oblegają ośrodki ruchu drogowego w całej Polsce. Podobnie jest w Lublinie.

- Dziennie przyjmujemy na egzaminy o 20 - 30 procent więcej kursantów niż miało to miejsce w listopadzie roku ubiegłego - raportował W poniedziałek Ryszard Pasikowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie.

Powód? Od 4 stycznia przyszłego roku powinny zacząć obowiązywać nowe restrykcyjne przepisy. Ma być drożej i trudniej zdobyć prawo jazdy.

ZOBACZ TEŻ: Trudno zdać na prawo jazdy. NIK krytycznie o wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego

- Dlatego kursanci chcą zdążyć jeszcze przed wprowadzeniem tych zmian - kontynuował w poniedziałek dyrektor Pasikowski. Jednocześnie zastrzegł: - Ze względu na ten wzmożony ruch nie wiem, czy uda się to wszystkim chętnym.

By wyjść naprzeciw oczekiwaniom kursantów, lubelski ośrodek uruchomił dodatkowy jeden dzień na zdawanie egzaminu na prawo jazdy. - Chodzi o sobotę 12 grudnia - zapowiedział już w poniedziałek Ryszard Pasikowski.

Prawdziwe oblężenie przeżywają szkoły jazdy zarówno w Lublinie, jak i w całym województwie.

- Przyjmujemy na kursy trzy razy więcej osób niż w ubiegłym roku - przyznał Tomasz Krynica z Ośrodka Szkolenia Kierowców Rally. Magdalena Ignatowicz z tego ośrodka potwierdziła, że przyczyną tak dużego zain-teresowania kursami jest zapowiedź zmian, które wkrótce mają wejść w życie. - Niewykluczone jednak, że ten pośpiech był niepotrzebny. Doszły do nas informacje, że planowane przepisy wejdą w życie ze sporym opóźnieniem. Kiedy? Niewykluczone, że dopiero w czerwcu - poinformowała Ignatowicz.

Chodzi o system CEPiK 2.0. Ta nowa Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców miała się opierać na rejestrowaniu aut, wydawaniu praw jazdy, zapisach na egzamin czy dopisywaniu punktów karnych. Jednak po przeprowadzonych testach okazało się, że system jest wadliwy. W rezultacie zmiany trzeba będzie przesunąć aż o pół roku. Tak przynajmniej zasugerował niedawno na antenie RFM Andrzej Adamczyk, nowy minister infrastruktury.

- CEPiK 2.0 nie jest gotowy do uruchomienia, nie możemy wprowadzić w życie przepisów ustawy. Spowodowalibyśmy tym olbrzymi chaos, potrzebny będzie czas, aby przedłużyć prace nad tym systemem. Niestety, ustępujący rząd zamiótł sprawę pod dywan, przygotował nam taką przykrą niespodziankę - nie zostawiał suchej nitki na poprzednikach minister Adamczyk.

- Nie mogę na razie potwierdzić tej informacji. Dopóki nie dostaniemy odgórnej decyzji, szykujemy się na zapowiadane wcześniej wejście zmian, czyli już od 4 stycznia - stwierdził z kolei dyrektor Pasikowski.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski