Ekologiczny sposób na komary w Zamościu. Nie opryski, a jerzyki będą walczyć z komarami

- Niedawno organizowaliśmy wraz z urzędem miasta warsztaty w ramach Pikniku Ekologicznego nad zalewem. Były to zajęcia polegające na majsterkowaniu dla całych rodzin. Przygotowaliśmy materiały, a uczestnicy mieli za zadanie skręcić właśnie takie budki lęgowe. Powstało ich wtedy około 30, zostało jednak sporo materiałów. Urząd poprosił nas wtedy, by przekazać pozostałe budki do Spółdzielni Mieszkaniowej im. W. Łukasińskiego. Zgodziliśmy się - tłumaczy Wojciech Wierzański, dyrektor ds. zarządzania i logistyki zamojskiej Castoramy.

Przekazanie budek lęgowych ma nastąpić w przyszłym tygodniu. To dopiero początek większego projektu jaki chce wdrożyć magistrat na terenie całego Zamościa. Nie wiadomo jeszcze kto będzie partnerem poszerzonego programu, ale pomysłów jest już kilka, m.in. zaangażowanie w akcję szkół technicznych, które mają odpowiednie narzędzia do przygotowania budek lęgowych dla jerzyków.

- W tym roku nie udało nam się uniknąć oprysków, ale staramy się by były jak najmniej szkodliwe. Chcemy iść w stronę ekologicznych rozwiązań, dlatego pomyśleliśmy o naturalnych sposobach walki z komarami - mówi Katarzyna Fornal-Urbańczyk z biura ochrony środowiska przy UM w Zamościu i dodaje: - Przekazane budki powinny zostać zamontowane do końca lipca. Będzie ich wtedy ok. 80 na terenie całego miasta. W przyszłym roku chcemy rozbudować lęg jerzyków. Miasto zaoszczędzi przynajmniej 20 tys. zł.

- Ten niewielki ptak zjada do 20 tys. owadów dziennie. Zasiedlają budynki na wysokości przynajmniej drugiego piętra i idealnie nadają się do miasta- przekonuje Radosław Olszewski z Poleskiego Parku Narodowego.

***