Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

El Clasico! Kto ma więcej atutów? Analiza składów przed meczem Real Madryt - FC Barcelona

Mateusz Ptaszyński
Mateusz Ptaszyński
Pomocnik Realu Madryt Aurelien Tchouameni strąca piłkę głową napastnikowi FC Barcelony Robertowi Lewandowskiemu w El Clasico w Las Vegas
Pomocnik Realu Madryt Aurelien Tchouameni strąca piłkę głową napastnikowi FC Barcelony Robertowi Lewandowskiemu w El Clasico w Las Vegas AFP/EASTNEWS
Hiszpański klasyk. Święto piłki nożnej, czyli mecz Real Madryt – FC Barcelona. Spotkanie samo w sobie generuje ogromne emocje. Dla polskich kibiców „Los Blancos” i „Blaugrany” dodatkowym elementem, pobudzającym zainteresowanie El Clasico będzie występ Roberta Lewandowskiego w barwach katalońskiej drużyny.

Pierwszy mecz rozegrano ponad 120 lat temu. Na przestrzeni tego okresu oba kluby rozegrały ze sobą 249 spotkań. Najwięcej bramek strzelił Lionel Messi (FC Barcelona), aż 26 razy trafiał do siatki. Drugie miejsce zajmuje Alfredo Di Stefano (Real Madryt) z 18. golami. Na trzeciej pozycji plasuje się Cristiano Ronaldo (Real Madryt) również z 18. bramkami.

Najlepszy skrzydłowy w LaLiga gra w Realu Madryt

Kapitalną dyspozycję prezentuje brazylijski skrzydłowy – Vinicius Junior. W rozgrywkach LaLiga zanotował w tym sezonie 7 goli oraz 4 asysty. W pierwszych 3 sezonach łącznie zdobył 8 bramek oraz wykonał 4 asysty. Od sezonu 2021/2022 widoczny jest ogromny progres zawodnika. W porównaniu do pierwszego sezonu w Realu Madryt, lewoskrzydłowy poprawił swoją decyzyjność oraz pewność siebie. Od startu tegorocznych rozgrywek Vinicius Junior w statystyce xG90 (oczekiwane bramki na 90 minut) wynosi 0.48, natomiast spodziewanych asyst na 90 minut 0.26. Większość sytuacji bramkowych, w których znajduje się Brazylijczyk ma miejsce w polu karnym. Warto zaznaczyć, że jest technicznym, szybkim zawodnikiem i gra przeciwko statycznym i niezbyt zwrotnym obrońcom, takim jak Gerrard Pique, uwypukla atuty Viniciusa. Należy podkreślić, że 36 procent ataków Real opiera na wykorzystaniu lewoskrzydłowego.

Formacja obronna, czyli katalońska ściana

FC Barcelona w tym sezonie LaLiga straciła tylko jedną bramkę. Trener Xavi Hernandez ewidentnie stawia na jedną formację defensywną, która prezentuje się następująco: Ronald Araujo, Jules Kounde, Andreas Christensen, Marcos Alonso. Pierwszy z nich doznał zerwania mięśnia przywodziciela. Eliminuje to Urugwajczyka z udziału na tegorocznych mistrzostwach świata.

Świetną informacją jest powrót do zdrowia Francuza Kounde. Jego udział w klasyku nie był pewny, ale zdążył wyleczyć drobny uraz. To będzie zdecydowane wzmocnienie formacji obronnej względem ostatniego meczu z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów, w którym Barca straciła aż 3 gole. Duńczyk Christensen nie wystąpi w El Clasico z powodu skręcenia więzadła bocznego stawu skokowego w lewej nodze. Rekonwalescencja potrwa jeszcze około dwóch tygodni. Hiszpan Marcos Alonso jest w pełni gotowy do gry w meczu z Realem Madryt.

Real Madryt bez bramkarza Courtoisa

Największą stratą „Los Blancos” będzie absencja Thibaut Courtois. Jego powrotu oczekuje się 17 października, dzień po El Clasico. Trener Carlo Ancelotti często i regularnie rotuje swoją formacją defensywną, szczególnie środkowymi obrońcami. Najwięcej minut na boisku spędził David Alaba. Odnotować należy, że występuje również na lewej stronie bloku obronnego, jednak tam nominalnie występuję Ferland Mendy. Kibice madryckiego klubu chcieliby, aby nie dopadały go drobne urazy, bowiem w zeszłym sezonie opuścił aż 14 spotkań.

Antonio Ruediger, dołączył do ekipy z Madrytu jako wolny zawodnik. Nie jest on w takiej dyspozycji, jak w czasie sezonu, gdy jako zawodnik Chelsea Londyn triumfował w Lidze Mistrzów. Mimo to trener Ancelotti ufa mu i stawia go na równi z Ederem Militao. Pozycję prawego obrońcy od kilku lat piastuje Dani Carvajal. W sytuacji kontuzji bądź „odpoczynku”, „Carletto” może liczyć na grę Nacho Fernandeza, który odpowiednio wypełnia swoje obowiązki jako rezerwowy.

Istotny środek pomocy Barcelony

Dobrą wiadomością dla kibiców Barcelony jest powrót do zdrowia Frankiego De Jonga. Gracz najpewniej, mimo wszystko, zacznie spotkanie na ławce rezerwowych. Xavi zdecydowanie preferuje swoich rodaków - Gaviego oraz Pedriego. Hiszpanie zagrali zdecydowanie więcej minut od Holendra. Pierwszy z nich, 18-letni Gavi rozegrał 80 procent możliwych minut. Nie zanotował ani gola, ani asysty. Pedri, zdobywca nagrody „Golden Boy”, za rok 2021 jest najbardziej ofensywnie usposobionym zawodnikiem środka w taktyce Xaviego. 19-latek na boisku w LaLiga zagrał 524 minuty, co daje 73 procent wszystkich możliwych minut. W czasie swojej gry strzelił dwie bramki. Pochodzący z Gran Canarii pomocnik to główny kreator katalońskiej ekipy i bardzo ważny element w układance trenera. De Jong, który dołączył do Barcy za 86 milionów euro (według transfermarkt.com) w Primera Division w obecnym sezonie rozegrał 378 minut, strzelając jednego gola.

Za zadania defensywne odpowiedzialny jest niezawodny i doświadczony Sergio Busquets. 34-latek to najstarszy, obok Roberta Lewandowskiego, zawodnik „Bluagrany”. W bieżącej kampanii LaLiga na boisku przebywał przez 73 procent możliwych minut. Jego głównym zadaniem jest zabezpieczenie środka pola oraz rozgrywanie piłki od własnego pola karnego. Dlaczego środek pola jest ważny w taktyce Xaviego? Otóż 43 procent wszystkich możliwych akcji tworzona jest właśnie w tej strefie. Dopiero z tego miejsca zawodnicy zagrywają piłkę na lewą lub prawą flankę.

Środkowy „rozrusznik” Realu Madryt

Po opuszczeniu madryckiego klubu przez Casemiro, jego rolę przejął Aurelien Tchouameni. Nowy nabytek „Los Blanocs” od startu sezonu zajmuje czwartą pozycję pod względem ilości rozegranych minut (859). Trener Ancelotti ewidentnie wierzy w umiejętności Francuza. Swoją jakość udowadniał w barwach AS Monaco, gdzie był najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem. Nie dziwią więc nikogo decyzje szkoleniowca Realu. Sofascore ocenia występy Aureliena Tchouameniego na 7.34.

Kolejnym graczem środka pola jest Chorwat Luka Modrić. Zdecydowanie jeden z najlepszych zawodników na tej pozycji. Często, aby opisać umiejętności piłkarza brakuje słów. Niejeden zawodnik chciałby mieć tak laserowo precyzyjne podania, jak on. Trzydziestosiedmiolatek, mimo swojego wieku, rozegrał w La Liga 64 procent możliwych minut.

Środek pola uzupełnia Toni Kross, bądź Eduardo Camavinga. Pierwszy z nich okazał się jednym z najlepszych transferów (cena/jakość). Niemiec powoli traci miejsce w wyjściowej jedenastce na rzecz Francuza. Nie oznacza to, że odstępuje swoim młodszym kolegom z drużyny w umiejętnościach. Ich zadania na boisku są całkiem inne. Kross boiskowym zachowaniem i stylem gry przypomina Modricia. Dodatkowo jest bardziej statycznym i niezbyt dynamicznym zawodnikiem. Camavinga jest ewidentnie szybszym i zwinniejszym piłkarzem.

Skrzydłowi Barcelony zawodzą

Na prawej stronie „Blaugrany” regularnie występuje Ousmane Dembele. Zawodnik w pierwszej jedenastce w LaLiga zameldował się sześciokrotnie. W ligowej klasyfikacji kanadyjskiej zdobył 4 punkty (2 gole, 2 asysty). Mimo to, największym problemem Francuza jest decyzyjność oraz finalizacja akcji. Było to bardzo widoczne w ostatnim spotkaniu z Interem. Skrzydłowy za bardzo chce zabłysnąć w akcjach jeden na jeden.

Jego kolega z przeciwnej flanki, Raphinha, oprócz przedsezonowego meczu towarzyskiego z Realem Madryt w Las Vegas jest cieniem samego siebie. Odnotował zaledwie 2 punkty w ligowej klasyfikacji kanadyjskiej (1 bramka 1 asysta). Nie tak pamiętamy byłego zawodnika Leeds United. Brazylijczykowi brkuje przebojowości oraz pewności siebie, do której przyzwyczaił nas na angielskich boiskach. Spowodowane może być to zmianą pozycji, nominalnie występuje na prawym skrzydle i taktycznymi wytycznymi Xaviego. Ferran Torres, to zawodnik, który mówiąc kolokwialnie „nie dowozi”. Średnia ocen, według Sofascore wynosi 6.50, tylko gol i asysta w 10 występach. Na boiskach LaLigi spędził niecałe 250 minut.

Xavi oraz kibice bardziej cenią wychowanka, Ansu Fatiego. Hiszpan wraca po kontuzji, występując dotychczas w lidze jedynie przez 244 minuty. Czas na boisku nie przeszkodził mu w zdobyciu 2 bramek i zaliczeniu 3. asyst. Jednak w jego grze czegoś brakuje. Być może spowodowane jest to strachem przed ponownym urazem. Zawodnik przez swoje 3 pełne sezony w Barcelonie opuścił aż 84 spotkania.

Eksperymentalne ustawienie Valverde

Temat Viniciusa Juniora został poruszony wcześniej. Warto wspomnieć o eksperymentalnym ustawieniu Federico Valverde. Urugwajczyk to nominalny środkowy pomocnik. Ancelotti w tym sezonie ustawia go na prawym skrzydle. Zdecydowanie ciężej pracuje w obronie i to go wyróżnia na tle innych klubowych skrzydłowych. Gra niżej i schodzi do środka, by wyciągnąć obrońcę tak, aby Dani Carvajal mógł grać wyżej. Jest to o tyle ciekawe, że Valverde nie jest tak technicznie usposobiony, jak Vinicius Junior, czy Rodrygo.

Dzięki zmianie pozycji, Urugwajczyk zagrał 80 procent możliwych minut, zdobywając 4 punkty w ligowej klasyfikacji kanadyjskiej (3 bramki i 1 asysta). Za swoje występy uzyskał we wrześniu nagrodę gracza miesiąca LaLiga. Należy wspomnieć o bohaterze półfinałowego spotkania ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów – Rodrygo. Brazylijczyk kapitalnie wszedł w ten sezon i jak najlepiej wykorzystuje swoje szanse – 3 gole i 2 asysty w 6 meczach. Utrzymując taką dyspozycję, pobije swój rekord strzelecki w LaLiga (5 bramek).

Walka napastników o Złotą Piłkę

Kapitan Biało-Czerwonych, to pierwszy z naszych reprezentantów, który wystąpi w El Clasico. Jerzy Dudek, grając dla Realu Madryt, nigdy nie wystąpił w hiszpańskim klasyku. Nasz napastnik w tym sezonie zdobył 11 punktów w ligowej klasyfikacji kanadyjskiej (9 bramek, 2 asysty). Jest samodzielnym liderem w walce o tytuł króla strzelców LaLiga. Lewandowski, nie tylko zdobywa bramki, ale jest elementarnym zawodnikiem w trakcie kreowania ataków. Świadczy o tym średnia ilość kluczowych podań w meczu – 1,5. Polak najwięcej kontaktów z piłką ma przed polem karnym. Przeciętna nota, według Sofascore, to 7.76. Czterokrotnie znalazł się w drużynie tygodnia LaLiga.

Jego główny rywal, Karim Benzema, nie wszedł w ten sezon zbyt dobrze. Należy zdawać sobie sprawę, że pomimo 4 punktów w ligowej klasyfikacji kanadyjskiej (3 bramki, jedna asysta), to zawodnik, który nie potrzebuje dużo czasu, aby nadrobić stratę goli do „Lewego”. Najlepszy gracz zeszłorocznej Ligi Mistrzów wykonuje średnio 2.6 kluczowych podań na mecz. Według Sofascore średnia nota za mecze w La Liga wynosi 7.46. Zalicza najwięcej kontaktów z piłką w pobliżu lewej flanki.

Mecz zdecydowanie dostarczy dużej dawki emocji. Będzie to prawdziwy test dla jednej i drugiej ekipy.

El Clasico Real Madryt – FC Barcelona w niedzielę, 16 października, o godzinie 16:15. Transmisja na Canal+ oraz Eleven Sports.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: El Clasico! Kto ma więcej atutów? Analiza składów przed meczem Real Madryt - FC Barcelona - Sportowy24

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski